In Poland we don't say "lockdown" we say "narodowa kwarantanna" and I think its beautiful.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mam nadzieję, że zniknie to wśród "sucharów"...
Na stan wojenny można było mówić eufemistycznie iż " ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią" więc to nic nowego...
"Złote myśli", z tym złotem to bym nie przesadzał.
konto usunięte
2020-11-04, 15:35
@up z "myślami" też poniosło.
Jedna z osob ktora mowi zart i sama sie z niego smieje, witamy
Halman napisał/a:
Na stan wojenny można było mówić eufemistycznie iż " ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią" więc to nic nowego...
I wykonamy duży krok na przód
Prawda. Lingwistycznie jest ogromna różnica.
Dzięki za naprowadzenie.
Flodzia, idź zrób lodzia.
W ciążę nie zajdziesz nawet jak połkniesz.
Poplecznicy Szatana już czekają na twe zwłoki.
No i zesrałem się ze śmiechu. Rumuńsko-Czelabińskie koło fanatyków puryzmu lingwinistycznego ma lepsze teksty.