
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:13
🔥
Sosnowiec,31.07.2025
- teraz popularne

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Organizacja pracy, system kolejkowy, kultura... A złotówy w PL: suszenie skarpet na drzwiach podczas postoju, wieczne marudzenie i jeżdżenie okrezna trasa do celu
Ja bym chciał tylko zauważyć, że pewne zawody zanikają naturalnie.
Ilu jest dziś kowali? Nie ma potrzeby kuć koniom kopyt, wykuwać narzędzi, broni, pancerza. O wielu zawodach nawet nie wiemy, że w ogóle istniały. Jak to wygląda ze złotówami? Ludzie mają coraz więcej aut, jeżdżą komunikacją miejską, rowerami czy czym tam jeszcze można. Ten zawód jest skazany na wykończenie. System ubera (o ile dobrze kojarzę - podwożenie przy okazji) lub blablacar jest przyszłościowy, bardziej ekonomiczny, dodajmy jeszcze systemy wypożyczania aut na określony czas. Nie wiem czy akurat blablacar można porównać z taksą czy uberem. Chodzi o sposób działania. W erze internetu, masowej socjalizacji ludzi nawet somsiady będą się podwozić. Nie jestem jakiś stary, niedługo 26lat pyknie, a nigdy taksy nie zamówiłem. Bo wolę stracić czas i iść z buta lub tramwajem, czy autobusem. Zresztą to kwestia zaplanowania wcześniejszego.
Podsumowując. Jeżeli ktoś myśli o pracy taksówkarza to jest dla mnie dziwnym ludziem, który straci na leasingu/wynajmie auta.
Ilu jest dziś kowali? Nie ma potrzeby kuć koniom kopyt, wykuwać narzędzi, broni, pancerza. O wielu zawodach nawet nie wiemy, że w ogóle istniały. Jak to wygląda ze złotówami? Ludzie mają coraz więcej aut, jeżdżą komunikacją miejską, rowerami czy czym tam jeszcze można. Ten zawód jest skazany na wykończenie. System ubera (o ile dobrze kojarzę - podwożenie przy okazji) lub blablacar jest przyszłościowy, bardziej ekonomiczny, dodajmy jeszcze systemy wypożyczania aut na określony czas. Nie wiem czy akurat blablacar można porównać z taksą czy uberem. Chodzi o sposób działania. W erze internetu, masowej socjalizacji ludzi nawet somsiady będą się podwozić. Nie jestem jakiś stary, niedługo 26lat pyknie, a nigdy taksy nie zamówiłem. Bo wolę stracić czas i iść z buta lub tramwajem, czy autobusem. Zresztą to kwestia zaplanowania wcześniejszego.

Podsumowując. Jeżeli ktoś myśli o pracy taksówkarza to jest dla mnie dziwnym ludziem, który straci na leasingu/wynajmie auta.
@up
W Japonii to nie wiem ale ostatnio byłem w Amsterdamie a że godnie reprezentuję biedę to z hotelu do centrum zamówiłem właśnie Ubera, oczywiście tą tańszą opcję. W Krakowie zazwyczaj podjeżdża Ukrainiec w jakiejś starej astrze a tam podjechał Mercedes W212 w stanie jak z fabryki z przemiłym kierowcą w garniturze płynnie mówiącym po angielsku. Aż się zacząłem zastanawiać czy w tej droższej opcji podstawiają Bentleya. Smutne to cholernie że za każdym razem jak jadę gdzieś na zachód to widzę jakim jesteśmy trzecim światem, niezależnie w jakiej kategorii.
W Japonii to nie wiem ale ostatnio byłem w Amsterdamie a że godnie reprezentuję biedę to z hotelu do centrum zamówiłem właśnie Ubera, oczywiście tą tańszą opcję. W Krakowie zazwyczaj podjeżdża Ukrainiec w jakiejś starej astrze a tam podjechał Mercedes W212 w stanie jak z fabryki z przemiłym kierowcą w garniturze płynnie mówiącym po angielsku. Aż się zacząłem zastanawiać czy w tej droższej opcji podstawiają Bentleya. Smutne to cholernie że za każdym razem jak jadę gdzieś na zachód to widzę jakim jesteśmy trzecim światem, niezależnie w jakiej kategorii.

siwybis napisał/a:
@up
W Japonii to nie wiem ale ostatnio byłem w Amsterdamie a że godnie reprezentuję biedę to z hotelu do centrum zamówiłem właśnie Ubera, oczywiście tą tańszą opcję. W Krakowie zazwyczaj podjeżdża Ukrainiec w jakiejś starej astrze a tam podjechał Mercedes W212 w stanie jak z fabryki z przemiłym kierowcą w garniturze płynnie mówiącym po angielsku. Aż się zacząłem zastanawiać czy w tej droższej opcji podstawiają Bentleya. Smutne to cholernie że za każdym razem jak jadę gdzieś na zachód to widzę jakim jesteśmy trzecim światem, niezależnie w jakiej kategorii.
Są i plusy- nigdy nie wiesz kiedy będąc za granicą trafisz na rodaka, który obsłuży cię w sklepie, stacji benzynowej ,banku czy w urzędzie. Ja wolę teraz z naszymi załatwiać sprawy bo Islandczycy w brew pozorom sa zacofani technologicznie i szybciej wytłumaczę rodakowi ( ewentualnie inny Słowianin) czego potrzebuję niż im.
Plujecie się o polskich złotówach, a tylko zauważę, że w Japonii Uber jest nielegalny - tak jak u nas - z tym wyjątkiem, że tam prawo jest przestrzegane.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie