

Hehe kumplowi zrobili podobny żart. Uważał się za wielkiego DJ, a nawet nie słuchał poprzedzającej piosenki. Kiedy puszczał wiejskie rytmy, podłożyli mu piosenkę "To już jest koniec" Sala ludzi go na bronach wywiozła

Pener
Najlepszy wkręt jaki w życiu widziałem, hyhy
Łap piweczko mordeczko
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem


Łap piweczko mordeczko

podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiśćwierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem


Jej jakie to śmieszne poprostu puchne z bólu . Tak po zatym widać fachowiec z niego


tak to jest, jak się nie gra z winyli, jak pan Bóg przykazał!
Hey laptop DJ, your girlfriend prefers 12 inches!!!
Hey laptop DJ, your girlfriend prefers 12 inches!!!
Dobry ziomek! Co prawda ten kawałek przed "It's raining man" jest beznadziejny, ale widać, że skilla ma
Wjechał bardzo poprawnie niewłaściwym kawałkiem, szapąba

Wjechał bardzo poprawnie niewłaściwym kawałkiem, szapąba


po takiej dawce marichany wstrzykniętej do żył imprezowicze i tak nie skojarzą żartu.


haha po co mu ten odsłuch i niby go nawet używa, a potem zdz🤬ko co leci


No dokładnie. Co on odsłuchu nie używa? Teraz już będzie haha
