

Eeee... Kolega myślał, że z czterema kołami przejedzie szybciej???
podpis użytkownika
Mów mi mocno. Bij mnie brzydko.
Myślał pewnie, że jak się przesiądzie z jednośladu do dwuśladu, to nagle przestanie być motop🤬dą
Za to pajacowanie na publicznych drogach powinno się te p🤬dy traktować jako śmieć do usunięcia z jezdni wszelkimi środkami, taranowaniem włącznie. W c🤬ju mam wasze p🤬lenie o pasji i że nie ma gdzie odkręcić manetki, jakbyś był pasjonatem to i miejsce zupełnie legalnie znajdziesz.
Black Pitt napisał/a:
Za to pajacowanie na publicznych drogach powinno się te p🤬dy traktować jako śmieć do usunięcia z jezdni wszelkimi środkami, taranowaniem włącznie. W c🤬ju mam wasze p🤬lenie o pasji i że nie ma gdzie odkręcić manetki, jakbyś był pasjonatem to i miejsce zupełnie legalnie znajdziesz.
raczej powinno być coś pokroju "szczególnie niebezpieczna jazda" i traktować takie wybryki jak jazda po alkoholu.
Black Pitt napisał/a:
Za to pajacowanie na publicznych drogach powinno się te p🤬dy traktować jako śmieć do usunięcia z jezdni wszelkimi środkami, taranowaniem włącznie. W c🤬ju mam wasze p🤬lenie o pasji i że nie ma gdzie odkręcić manetki, jakbyś był pasjonatem to i miejsce zupełnie legalnie znajdziesz.
My też mamy w c🤬ju Twoje biadolenie. Jedyne co możesz zrobić to wyprać osrane barchany.