Znakomita analiza poczynań naszych biedronek w meczu z Ukraińcami. Zaangażowanie w grę Boenisha poraża..
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Lewy łaził jakby mu ktoś kij w dupe wsadził. Może i w klubach dobrze gra ale do reprezentacji to się nie nadaje.
konto usunięte
2013-03-24, 19:23
Jak ma wysunięty napastnik dobrze grać jak mu żadna łamaga piłek nie podaje ? Trzeba być skończonym debilem żeby nie potrafić wyciągnąć wniosków z tego: Klub 20 goli(w samej lidze), Reprezentacja 0 goli.
@UP
Tzw "syndrom Warzychy". Z Wichniarkiem było podobnie, sporo bramek w Bundeslidze-w kadrze kicha. Zresztą dotyczy to także Żurawskiego, który w reprezentacji rekordów strzeleckich nie pobijał..
Zgadzam się.
Reszta piłkarzy chyba zapomniała, że jest na boisku.
Dziwię się, że niektórzy płacą za bilety na te jednostronne spotkania, a później nie wiedzą w które kieszenie wstydu napchać.
Grali beznadziejnie... grać będą jeszcze fatalniej. Stadionów im nabudujcie tylko niech długi rosną.
Co to za muzyka w tle ?
Mi tam mecz się podobał tylko szkoda że ta druga drużyna nie ustawiła wyżej poprzeczki Ukrainie :/
To jest jakaś porażka z tą naszą reprezentacją... Z bólem powiadam: Aż odechciewa się oglądać mecze ;/
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:45
