
otwarcie sklepu z chińszczyzną w Galerii Serenada w Krakowie, ciekawe ilu z nich miało wcześniej ubaw z bitwy o karpia z Lidla?
chińskie telefony dla biedoty
Ktoś zrobił dobry trolling tych idiotów. Przyszli goście w maskach nosaczy z workami cebuli
![]()
Polacy potrafią się pozbyć godności za takie grosze.
Sprzedali się za 500+, walczą o chińskie telefony dla biedoty, o karpia tańszego o złotówkę... Przykre to.