W niedzielę po południu doszło do tragicznego wypadku pod Lublinem. W wyniku zderzenia motocykla z autem osobowym zginął mężczyzna.
Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 16:10 w miejscowości Skrzynice w gminie Jabłonna. Na prostym odcinku lokalnej drogi zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Jak nas poinformowano, kierująca volkswagenem kobieta, wyjeżdżając z posesji, wymusiła pierwszeństwo na jadącym od strony szkoły motocykliście. Siła uderzenia była tak wielka, że motocykl otarł się o rosnące na poboczu drzewo i wylądował na pobliskim polu.
Jako pierwsi pomocy motocykliście zaczęli udzielać świadkowie wypadku. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowej, policja. Niestety pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej, mężczyzna w wyniku ciężkich obrażeń ciała zmarł na miejscu. Miał 39 lat.
Z kobietą podróżowało dziecko, jemu na szczęście nic się nie stało. Z kolei kierującej samochodem została udzielona pomoc medyczna. Kobieta znajdowała się w stanie olbrzymiego szoku, gdyż
motocyklistą był jej mąż. Wypadek miał miejsce pod samym domem małżeństwa.
Nie mogłem edytować posta...
Źródło www.lublin112.pl
ma3x napisał/a:
Siła uderzenia była tak wielka, że motocykl otarł się o rosnące na poboczu drzewo i wylądował na pobliskim polu.
no tak bo przecież przy małej prędkości nie można otrzeć się o drzewo :]
swoją drogą na pewno wolno nie jechał. większość jak się później okazuje wymuszeń to powód zbyt dużej prędkości motocykla którą czterokołowcom ciężko wycenić.
miłośnicy jednośladów - łączcie się i nie szczędźcie mnie
DMT
2015-03-08, 23:11
Rozwód z hukiem
podpis użytkownika
Q L I
M A X
Niezła niespodzianka, pewnie też chciał żeby dzień kobiet był jego świętem.
Swoją drogą prosta droga ,jasno, nic nie zasłania pobocza (chyba,że małżonka czaiła się za drzewem).Dziwne,że tak zap🤬lał pod własnym domem skoro zmierzał w jego kierunku.Smutna rzecz,brak odszkodowania bo z jej winy więc sobie paska nie naprawi.
Widocznie przysłowie Co w rodzinie to nie zginie traci tutaj sens
S................n
2015-03-08, 23:21
głupia c🤬a, tylko pogratulować.
S................2
2015-03-08, 23:40
@bujak , niby tak. Ale spojrz na to że te wymuszenia to wina nikogo innego jak kierowców samochodów, podkreslam TYLKO KIEROWCÓW samochodów. Prędkość to składowa, ale twoj argument brzmi troche głupio. To tak jakby mówić ze jak ktoś wjebie sie na przejscie dla pieszych pod mache to wina kierowcy bo on jechał, a nie tego co wszedł bo sie nie rozejrzał czy cos... Pomyśl czasem troche
Gdzie tam k🤬a jest jakas posesja?
TO JEST POLE ! TAM WIDAĆ POJAZDY Z KILOMETRA !
Najbardziej rozwala mnie takie wpisy " aaaa bo on jechał szybciej to jego nie widać "
TAK K🤬A, Przekroczył PRĘDKOŚĆ Światła i ZNIKŁ!
Cholerne cioty za kółkiem, patrzcie troche dalej niż 20 m...
I żeby nie było , Nie mam Motocykla! prowadze samochód ale niektórzy jak patrzą w lusterka, to chyba raz na pol godziny.
JEDZIESZ - MYSL i patrz! to nie k🤬a ławka w parku że wzrok i mysli w chmury.
podpis użytkownika
Nie Potrzebuję Świńskiej Grypy, By Być Chorą Świnią...
S................n
2015-03-08, 23:53
A mi szkoda kobiety, bo facetowi już nic nie pomoże. Będzie z tym żyła do końca swoich dni (o ile nie popełni samobója) i normalna to ona na pewno już nie będzie...
sard
2015-03-09, 0:33
Se zrobiła świąteczny Dzień k🤬a Kobiet...
@Zlosiejek
Uważam na motocyklistów w miarę możliwości i zawsze ustępuję im miejsca na przejazd w korkach ale jak kiedyś jakiś rozpędzony król szosy wp🤬li się w auto i zabije/okaleczy bo rozwinie 3 kosmiczną to naprawdę nie będę miał problemów z zaśnięciem. Przykra sprawa ale jak jesteś słabszy to TWOJA brosza żeby ci się krzywda nie stała. Nikt nie mówi tutaj o byciu złośliwym i dowartościowywaniu się. Po prostu motocyklista to użytkownik drogi jak każdy inny i nie widzę powodu cackać się z nim bardziej. Zawsze można przesiąść się na auto.
podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.
Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
d................8
2015-03-09, 4:53
Wielka tragedia dla rodziny, jeden głupi błąd może decydować o śmierci, straszne co musi przeżywać teraz ta kobieta, zabić ukochaną osobę, nie chciałbym być na jej miejscu ehh....
Zaproście ją na te forum.
coś mi tu nie gra.Żona mówi że identyczną scenę w książce czytała ... a racje ma zawsze , wiadomo
Trochę materiał na kolejny utwór Verby "Młode Wilki". Jakby na to nie spojrzeć to szkoda kobiety, będzie do końca żyła w przeświadczeniu, że zabiła własnego męża. Przykre.
Motocykliści też nie są bez winy w takich przypadkach.
Osobiście w tą sobotę około godziny 14, jadąc A4 W kierunku Rzeszowa, zaraz za węzłem Dębica, miałem sytuację.
Jadę prawym +/- 150km/h, widzę sporo przed sobą tira który muli, patrzę w lusterko pusto za mną najbliższy samochód wyprzedzam o jakieś dobrego klocka. Podjeżdżam już dość blisko tira ( mija może 10-15sec ), wrzucam kierunek, i jeszcze raz w lusterko spoglądam, a tam ni c🤬j z dupy motocykl na lewym 100m za mną. Hantle w dechę żeby w tirowca nie przyp🤬olić, a typ na motorze robi tylko Ziuuuum i już go nie ma. Pop🤬leniec jechał ponad 250km/h !
I się zjeby dziwią że giną na drogach