16
400
Kris891 napisał/a:
I metoda na wyrwę nabiera nowego znaczenia.
Nie, nie nabiera. To nadal metoda „na wyrwę”.
Że się żadnemu noga nie oślizgnie, dosyć ryzykowna 'praca', ten w środku przez chwilę wisiał, więc pewnie kwestia czasu a kiedyś np. ktoś tak za rękę go złapie i przytrzyma dłużej
mnie tylko zastanawia czy w tych krajach nie ma blokady telefonu po IMEI , zgłaszasz kradzież, telefon jest blokowany we wszystkich sieciach i może ci służyć ewentualnie jako przycisk do papieru .....
podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadola
Kurde to sie tak łatwo mówi z perspektywy obserwatora video może też by mnie tak okradli nie wiem jaki mam refleks w niespodziewanym momencie.
Ale jeśli w co wątpi ale jeśli by mi sie udało zareagować to myśle że fajnie było by tak c🤬ja oknem w góre przytrzasnąć za szyje w kabinie i nap🤬lać a na odchodne może i w oczku dziobnąć
Ale to tylko mokry sen.. w realu pewnie by większość z nas okradli, nikt nie chodzi z myślą 24/7 że właśnie teraz mnie okradnie i jestem na to gotowy.
No chyba że ktoś żyje w Brazylii jak tamta babka i ma drugi śmieciowy telefon jako przynętę
sadistic.pl/cwana-sucz-vt574272.htm
Ale jeśli w co wątpi ale jeśli by mi sie udało zareagować to myśle że fajnie było by tak c🤬ja oknem w góre przytrzasnąć za szyje w kabinie i nap🤬lać a na odchodne może i w oczku dziobnąć
Ale to tylko mokry sen.. w realu pewnie by większość z nas okradli, nikt nie chodzi z myślą 24/7 że właśnie teraz mnie okradnie i jestem na to gotowy.
No chyba że ktoś żyje w Brazylii jak tamta babka i ma drugi śmieciowy telefon jako przynętę
sadistic.pl/cwana-sucz-vt574272.htm
Tak tej k🤬ie łapy oknem przytrzasnąć i patrzeć jak nap🤬la o słupy trakcyjne.
niemamskarpet. napisał/a:
mnie tylko zastanawia czy w tych krajach nie ma blokady telefonu po IMEI , zgłaszasz kradzież, telefon jest blokowany we wszystkich sieciach i może ci służyć ewentualnie jako przycisk do papieru .....
Wysasz za granice I dziala
Jakim trzeba być odklejeńcem żeby choć kątem oka nie widzieć, że ktoś się zbliża.
podpis użytkownika
I tak to jest.
Oj zapamiętam ten scenariusz. Specjalnie przy otwartym oknie będę siadał z nadzieją aż jakiś sk🤬ysyn się połasi. Tak przy 50 km/h dopiero c🤬ja puszczę...