
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:09

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
bez przesady, jechali małą koparką, wykopali rów, położyli rury i zasypali. zapewne nawet nie zauważyli, że jakieś kości tam są. Sądzę, że miednicy to ten kościotrup już nie posiada.
Ja jebie, ze mną jest coś nie tak - przez pół minuty patrzyłem na szkielet - każdą kość co jest nie tak, dopiero potem zobaczyłem rury.
Między różami położyli i kościotrup możesz sobie por🤬ać to czego się cieszy
Między różami położyli i kościotrup możesz sobie por🤬ać to dlatego się cieszy
Między różami położyli i kościotrup możesz sobie por🤬ać to dlatego się cieszy
Podobną historię o kościach słyszałem od kolegi, kopali nową nitkę rurociągu wody i na głębokości nowych rur napotkali szkielet człowieka. Pracownicy zgłosili problem do głównego majstra a po chwili przyszedł "szeryf" i kazał dorobić kolanka, żeby ominąć nieboszczyka i nie naruszać jego spokoju. Chodziło jak wiadomo o posuwy w terminach wykonania

Dziadek pracował po wojnie jako młody chłopak przy budowie stadionu XX lecia w Warszawie. Opowiadał co zwozili tam jako materiał budowlany. Gruzy z powojennej Warszawy często z ludzkimi szczątkami, które były pogrzebane pod ruinami domów. Co się rzucało w oczy to zbierali i później trafiło to do zbiorowej mogiły, ale nikt przez sito tego nie przepuszczał i opowiadał o kościach ludzi, które tam widział i które szły do fundamentów. W Warszawie przed i w czasie powstania zginęło między 150-200 tysięcy ludzi a miasto było gruzowiskiem w 80%. Nie wiem czy na Ukrainie po roku wojny doszli do takich strat ogólnych jakie u nas ponieśli tylko cywile.
lokal.szczecin napisał/a:
Kolega robil tak w firmie co remontowali ulice, wymiana wszystkiego kanaliza, prad gaz wymiana na nowe- na bogato! Opowiadal ze nie bylo dnia ze jakiegos szkieletora nie znalezli, a jak znalezli to zglaszali i mieli fajrant bo!? Bo zglaszali do szefa on do kierownika budowy a on STOP, telefon na policje - prokurator i sprawdzanie czy swiezy czy z 2 wojny, po jakis 2 tygodniach szef im mowi, ze tej roboty nigdy w takim temnie nie zrobia, dal im kilka stow podwyzki i ustalili ze jak cos znajda to do wora a wor do innego dolu. Tak to potrwalo 1,5 miesiaca i robota byla zrobiona a tak to chyba jeszcze by sie z tym pie**olili. Kiedys tak z nim tamta ulica jechalem i pokazal mi gdzie te wory zostaly wrzucone. Polska w pigulce!
Trochę w budowlance robię, i inną popularną praktyką jest zagrzebanie z powrotem o ile nie przeszkadza za bardzo, i wyciąganie go jako dupochronu kiedy wiadomo na pewno że nie wyrobi się z terminem. Jak kiedyś odkrywałem do fundamentu ścianę którą niemiaszki upatrzyły sobie do stawiania pod nią dezerterów to miałem rzucać na jedną kupkę co znajdę i na fajrant archeolog pakował wszystko do wora i zabierał. Nie zawsze wzywa się policję i prokuratora, najpierw jest archeolog który stwierdza czy trup jest na tyle świeży że należy to zrobić.
W przeciwieństwie do przedmówców nigdy nie pracowałem na budowie, nie mam żadnego znajomego co robił na budowie i nie słyszałem żadnej historii o zakopanych szkieletach.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie