Zupa
konto usunięte
• 2010-07-26, 20:13
Przychodzi facet na policję, żeby zgłosić włamanie...
Policjant: Co zginęło?
Facet: Tylko telewizor...
Policjant: A kiedy to było?
Facet: W niedzielę, po południu...
Policjant: I co nikogo nie było w domu?
Facet: Była cała rodzina, ale akurat jedliśmy zupę...
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2010-07-26, 20:25
konto usunięte
2010-07-26, 20:37
hmmm...
rozwiązał już ktoś tą zagadkę ??
konto usunięte
2010-07-26, 21:23
pewnie to dowcip z Familiady
konto usunięte
2010-07-26, 22:15
Nie rozumiem...
konto usunięte
2010-07-26, 22:37
zupa to przenośnia incest gangbangu? bo inaczej co to robi na sadisticu? >_<
konto usunięte
2010-07-26, 23:03
to dowcip dla inteligentów, ja zrozumiałem, xtraludek też, więc da się !!
konto usunięte
2010-07-27, 0:06
To jest jeden z tych kawałów, tak głupich , że aż śmiesznych. Mi tam lekki zaciesz na ryju się pojawił.
konto usunięte
2010-07-27, 16:35
chyba...
Policjant: I co nikogo nie było w domu?
Facet: Była cała rodzina
Policjant: I nikt nic nie słyszał?
Facet: Zupę jedlismy
konto usunięte
2010-07-28, 11:50
ja wiem

!
Jedli zupę cala rodzina i napierdzielali tymi łyżkami tak ze nic innego nie słyszeli
konto usunięte
2010-07-30, 12:30
konto usunięte
2010-07-30, 12:32
A może po prostu jedli zupę na mieście i ich w domu nie było?
Albo to rodzina Fritzla i jedli zupę w piwnicy.