



Na jednym zdjęciu jest reklama pokazu lotniczego
czy fejk to nie wiem
czy fejk to nie wiem

Na cpn-ie kupil kombinezon i hot doga, a za punkty wzial maske z tlenem.
podpis użytkownika
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.

to chyba reklama Air Show, zwróćcie uwagę na blokadę lewego koła samolotu.
Pominąwszy domysł, że F-16 nie są na ropę (czarny "pistolet").
Foto świetne.
Foto świetne.


A do samolotów (wszelkiego rodzaju) nie trzeba przypadkiem specjalnego paliwa lotniczego?
Odrzutowce polecą nawet na g**ej jakości nafcie (serio), ale samoloty ze śmigłami (czyli silnikami spalinowymi tłokowymi) rzeczywiście potrzebują specjalne paliwo lotnicze. Dla tego np zrobienie licencji na samoloty liniowe (czyli kilka lub nawet kilkanaście osobnych licencji, kosztuje nieznacznie więcej niż licencje na helikoptery (te dopiero potrzebują zajebiste paliwo, w dodatku bardzo dużo...).
podpis użytkownika
Cola
Tankuje wlot powietrza... To na pewno nie jest fejk. To nie może być fejk

pewnie Diesla tankował, bo tańszy
______________
youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA

podpis użytkownika
Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.______________
youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA
"Pominąwszy domysł, że F-16 nie są na ropę (czarny "pistolet")." Na bank u nas są przymiarki do zamontowania w nich 1.9 TDI więc wszystko przed nami.
W jakim helikopterze masz silnik tłokowy?
chodzi mi o jakieś sensowne helikoptery nie popierdułki typu robinson
chodzi mi o jakieś sensowne helikoptery nie popierdułki typu robinson

cola1111 napisał/a:
Odrzutowce polecą nawet na g**ej jakości nafcie (serio), ale samoloty ze śmigłami (czyli silnikami spalinowymi tłokowymi) rzeczywiście potrzebują specjalne paliwo lotnicze. Dla tego np zrobienie licencji na samoloty liniowe (czyli kilka lub nawet kilkanaście osobnych licencji, kosztuje nieznacznie więcej niż licencje na helikoptery (te dopiero potrzebują zajebiste paliwo, w dodatku bardzo dużo...).
Z tego co wiem to jest właśnie na odwrót. Silniki tłokowe potrzebują dobre paliwo wysokooktanowe 95/98 itp, a odrzutowe właśnie paliwo lotnicze które jest DUŻO tańsze niż te znane nam ze stacji. O ile mnie pamięć nie myli to paliwo lotnicze ma 60-70 oktanów. Co do helikopterów to nie mam pojęcia co tam się wlewa.
Edit: Za komuny często mieszano paliwo wysokooktanowe z lotniczym, co nawet w jakimś polskim serialu było ujęte. Było to tak zwane "chrzczone" paliwo. Niektórzy sądzą że wałek polegał na dolewaniu wody.