
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:05

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany



@ j-t-t-s, raz komuś po pijaku kilkanaście lat temu porysowałem samochód , stary fiat 126p i do dziś mam wyrzuty sumienia.
Mam samochód, opłacam go i pilnuje żeby taki frajer jak ja kiedyś mi go nie porysował, pomimo że ma już 15 lat.
Więc nie masz czym się chwalić.
Mam samochód, opłacam go i pilnuje żeby taki frajer jak ja kiedyś mi go nie porysował, pomimo że ma już 15 lat.
Więc nie masz czym się chwalić.


j-t-t-s napisał/a:
Taki samochód nie służy do przemieszczania się, nie jest efektem potrzeby, nie jest efektem konieczności... taki samochód służy tylko jednemu - popisowi, pokazaniu siebie i swojej "pozycji"...
A skoro ma temu służyć i ktoś oczekuje przez to reakcji typu - podziw, zawiść... to pokazuje mu swoją reakcję.
Czytając tą wypowiedź zastanawiam się, czy do ubioru podchodzisz w podobny sposób. Chodzisz odziana w jakąś szmatę, worek na ziemniaki? A może nago? Przecież ubiór też ma służyć a nie wyglądać ładnie, tak więc po co robić jakieś nowe fasony spodni czy spódnic?
Dziwicie się ? biorąc pod uwagę skalę korupcji zarówno w stopniach gmin jak i na wyższych szczeblach, absurdalnie wysokie ceny przetargów, brak inwestycji spowodowanych absurdalnie wysokimi podatkami utrzymującymi niewydolne przesiąknięte korupcją instytucje jak Zus (widzieliście ich budynek ?). Pieniądze są masowo roztrwaniane a układziki ręka rękę myje powodują że korupcji nie da rady zatrzymać.
A to wszystko sumuje się w stale obniżającą stopę życia przeciętnego kowalskiego który uczciwie ciężko pracuje na głodowych pensjach (połowe zabiera mu państwo).
U Szwabów nie ma takiej kradzieży bo politycy myślą o tym co będzie za 20 lat a nie to co u nas byle do następnej kadencji byleby dopchać się do koryta i rozkraść ile się da.
Tak, już biorę maść na ból dupy.
A to wszystko sumuje się w stale obniżającą stopę życia przeciętnego kowalskiego który uczciwie ciężko pracuje na głodowych pensjach (połowe zabiera mu państwo).
U Szwabów nie ma takiej kradzieży bo politycy myślą o tym co będzie za 20 lat a nie to co u nas byle do następnej kadencji byleby dopchać się do koryta i rozkraść ile się da.
Tak, już biorę maść na ból dupy.
Polska rzeczywistość:
• na parkingu wycyckana droga fura i w kieszeni drogi telefon - żeby pokazać sąsiadom jak się zajebiście powodzi
• zapłacił ratę kredytu i w domu "wodzionka" - suchy chleb i wody szklonka
♦ albo stoi fura bo nakradł
• na parkingu wycyckana droga fura i w kieszeni drogi telefon - żeby pokazać sąsiadom jak się zajebiście powodzi
• zapłacił ratę kredytu i w domu "wodzionka" - suchy chleb i wody szklonka
♦ albo stoi fura bo nakradł

I choć na granicy bólu dupy, bardzo często niestety jest tak, że polski przechodzień ma rację. Nic to, że ktoś nie płaci należności, gdy ja płacę, przy czym gdybym nie zapłacił, od razu bym miał inspekcje wszelkiego rodzaju i kary umowne z odsetkami, nic to, że w ten sposób, jadąc po bandzie koleś zwany tu oszustem i złodziejem oszczędza i może sobie pozwolić na wypasione auto. Nie mogę go skrytykować, oskarżyć (mając oczywiście bezsprzeczne dowody) o złodziejstwo, bo zaraz jestem cebulak.
Powinno być napisane w innej kolejności. Malejącej.
Tusk, polityk, oszust, złodziej, frajer.
Tusk, polityk, oszust, złodziej, frajer.

Po prostu w niemczech możesz na takie auto zarobić uczciwą pracą, u nas musisz cokolwiek zakombinować. Nie od razu musisz być złodziejem, ale chociaż z ZUSem, Vatem, podatkami no MUSISZ.
Miałem swoją firmę, szło zajebiście, jak parę razy musiałem ponad 20k podatku zapłacić to szybciutko zacząłem faktury na wszystko brać i zakupy na siłę robić. W tym kraju nie da się inaczej, zeżrą cię z kopytami. Nie można tak, że zarobiłeś i fajnie, masz i sobie odłóż. Musisz na siłę koszty robić bo inaczej ci zabiorą i tyle.
Więc chyba nie do końca jest to tylko nasza polska mentalność, wrodzona zawiść i nieuczciwość, kombinatorstwo. Po prostu takie mamy prawo.
@Sova30 no nie do końca. Znam sporo osób, które jeżdżą 'prywatnymi' furami kosztującymi grubo ponad 100 000. Zresztą, luksusowe fury po 100k ? tak z 4-5 razy bym granicę podniósł. Znajomy parę dni temu zwykłe Volvo v70 kupił za ok 200k. A szczyt luksusu to to chyba nie jest
I żeby taki zakup zrobić, wystarcza całkiem nieduża firma transportowa, a całe kombinowanie polega na tym, że musi być w dizlu, bo jak się do kilku ciężarówek własny dystrybutor (bo nie publiczna stacja nawet) ma, to zawsze taniej
Z drugiej strony znam przypadki wożenia paliwa od ruskich, specjalnie żeby się corvettą po mieście pokręcić.
Miałem swoją firmę, szło zajebiście, jak parę razy musiałem ponad 20k podatku zapłacić to szybciutko zacząłem faktury na wszystko brać i zakupy na siłę robić. W tym kraju nie da się inaczej, zeżrą cię z kopytami. Nie można tak, że zarobiłeś i fajnie, masz i sobie odłóż. Musisz na siłę koszty robić bo inaczej ci zabiorą i tyle.
Więc chyba nie do końca jest to tylko nasza polska mentalność, wrodzona zawiść i nieuczciwość, kombinatorstwo. Po prostu takie mamy prawo.
@Sova30 no nie do końca. Znam sporo osób, które jeżdżą 'prywatnymi' furami kosztującymi grubo ponad 100 000. Zresztą, luksusowe fury po 100k ? tak z 4-5 razy bym granicę podniósł. Znajomy parę dni temu zwykłe Volvo v70 kupił za ok 200k. A szczyt luksusu to to chyba nie jest


Z drugiej strony znam przypadki wożenia paliwa od ruskich, specjalnie żeby się corvettą po mieście pokręcić.

Luksusowe auto za 100tyś zł?
Tyle to potrafi gulf, passiak, mondeo, albo nawet i zwykły fiat kosztować.
Rożnica jest taka, że przeciętny szwab pracuje na auto za 25tyś € jakieś 2 lata. Jak ma pracującą żonę to jeszcze pojedzie na wakacje do ciepłych krajów, utrzyma dom, rodzinę i coś zaoszczędzi. Adolf może pozwolić sobie na nawet 5litrów pod maską bo benzynka w szwablandii jest ponad 3ktornie tańsza niż w Polsce.
Polaczek chcący się pokazać popracuje sobie ze 5-7 lat, o ile będzie odkładać sumienie, przy czym zdecyduje się zapewne na podstawową jednostkę bo mało pali. Że nie daje funu i rozpędza się do 100km/h w przeszło 15sec to swoją drogą. Benzyna droga, więc gaz i jazda, albo mały silnik i pokazy przed sąsiadami.

Tyle to potrafi gulf, passiak, mondeo, albo nawet i zwykły fiat kosztować.
Rożnica jest taka, że przeciętny szwab pracuje na auto za 25tyś € jakieś 2 lata. Jak ma pracującą żonę to jeszcze pojedzie na wakacje do ciepłych krajów, utrzyma dom, rodzinę i coś zaoszczędzi. Adolf może pozwolić sobie na nawet 5litrów pod maską bo benzynka w szwablandii jest ponad 3ktornie tańsza niż w Polsce.
Polaczek chcący się pokazać popracuje sobie ze 5-7 lat, o ile będzie odkładać sumienie, przy czym zdecyduje się zapewne na podstawową jednostkę bo mało pali. Że nie daje funu i rozpędza się do 100km/h w przeszło 15sec to swoją drogą. Benzyna droga, więc gaz i jazda, albo mały silnik i pokazy przed sąsiadami.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie