
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:36

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


piratcv90, piwo za ten obrazek. Wczoraj sobie ciężko ide do piwko i słysze, że jedzie coś z dużym silnikiem. Wychyla sie grand cherokee i bulgocze V8, tylko dźwiek jakiś taki dziwny. Po jego przejeździe wszystko stało się jasne. Kogoś nie stać na benzyne do takiego samochodu i go zagazował...
ment200 napisał/a:
piratcv90, piwo za ten obrazek. Wczoraj sobie ciężko ide do piwko i słysze, że jedzie coś z dużym silnikiem. Wychyla sie grand cherokee i bulgocze V8, tylko dźwiek jakiś taki dziwny. Po jego przejeździe wszystko stało się jasne. Kogoś nie stać na benzyne do takiego samochodu i go zagazował...
A od kiedy to obecność gazzzzzu zmienia brzmienie silnika/wydechu?

Z racji ze pracuje na stacji zdarzylo mi sie zagazowac Porshe Cayenne, Mercedesy klasy S, Jeepy z silnikiem V8 5.6l, tu juz padaly rekordy bo facet tankowal 121l gazu. Po co gazowac takie samochody skoro włascicieli stać na to by tankowac benzyne?
up - a co za różnica czy podjedzie na stację raz czy 5 razy? Nawet jak się bujałem starą Toyotą to w większości przypadków lałem do pełna PB i zawsze budziło to emocje skutkujące pytaniem czy chcę fakturę. Co mam wyjeździć to wyjeżdżę, a nie będę ciułać pod dystrybutorem po 20 zł, co wcale nie jest rzadkim widokiem nawet jak ktoś podjeżdża lepszym autem. Za to wtedy wiele mówi o właścicielu. Po za tym rozumiem gaz w dużych pojemnościach, a zwłaszcza w amerykanach jak jakieś Voyagery czy Jeppy z V8 bo tam naprawdę gaz zrobi konkretną różnicę jak ktoś jeździ tym albo dużo, albo ciężko. Koło mojej pracy jest baza małej firmy zajmującej się robotami drogowym. Tabor to parę 4-osiek, jakieś Tatry i Kamazy, spychy i koparki. Ich główny mechanik sprawił sobie kiedyś właśnie takie Cherokee z lat 90 i V8 za 9 tys. bo raz, że jak ma pojechać na naprawę w teren to niemal wszędzie tym wjedzie (a wcześniej miał starego żółtego Opla Combo, który zawsze wyglądał jakby wracał z Camel Trophy), gratów nawali, jak trzeba to i coś szarpnie. W terenie ładnie to potrafi łyknąć więc rzecz jasna jeździ w gazie. Też powiesz, że jak jeździ Cherokee w gazie to powinno go stać na benzynę?

Pracownik zawsze pyta o fakture bo taki ma obowiazek i nie patrzy czy Ty lałes gaz, olej, benzyne, czy kupiles płyn do spryskiwaczy. Wiec to ze lałeś do pełna PB wcale nie robi z Ciebie burżuja bo o fakture spytali. Pewność jesli chodzi o wystawianie faktury to ma sie wtedy jeśli facet podjezdza tirem i tankuje w niego 500l oleju za 2700zł. O to 121l gazu w Jeepie V8 chodzilo że zwykle butle maja po 40-50l pojemnosci. Pozatym po co gazowac V8? Tak samo facet zajezdza tym Porshe, na łbie RayBany za 600zł i gaz tankuje bo taniej
Tu się zgodzę bo Porsche, czy Imprezy STI/Lancery Evo, lub jakieś RS6 w gazie wywołują we mnie trudno powstrzymywane salwy śmiechu.
Tania socjotechnika oszołoma z PO.Według obrazka każdy zazdrośnik i nieudacznik jest przeciwnikiem Tuska.. jak % spadają w dół to śmiesznymi obrazkami z kwejka może coś uda się ugrać.


gordonviet napisał/a:
O ile się nie myle to CLA i nowy kosztuje coś około 25000 burro, więc aż taki wielki sukces to nie jest;)
A co do obrazka - szczera prawda.
Mylisz się bo to E-klasa, po 19 calowych felgach, takim lakierze, lampach led można poznać, że nie jest to podstawa, nowy taki kosztuje 250 tyś zł i więcej, czemu zakładać, że ktoś kupuje podstawową wersje? To największa głupota, Merce, BMW, Audi często nawet klimatyzacji nie mają za 100 tyś zł, trzeba być konkretnym debilem aby kupić auto z wyposażeniem matiza za taką kasę, już lepiej dołożyć 20-30 tyś i mieć fajne autko.

mercedesem to jeżdżą albo cyganie albo taksówkarze. Jedni i drudzy to złodzeje i lenie.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie