166
414
(Lewy) napisał/a:
Już mnie krew zalewa jak widze takie wypociny. Wszystkim jest źle, polska do dno i robi się coraz większe bagno bla bla bla politycy kradną, nic nie robią. K🤬a! Po pierwsze czego wy wymagacie od państwa, które praktycznie buduje sie od podstaw od 20 lat ??!? Które musi nadrabiać prawie pół wieku rozwoju, aby sięgnąć choćby minimum poziomu życia w krajach zachodnich?? Naoglądaliście się jak wygląda super dostatnie życie za granicą i wymagacie aby w Polsce z dnia na dzień stał się raj na ziemi. A przecież następują kolejne fazy kryzysu, który raczej nie pomaga nam w rozwoju. Trzeba się cieszyć, że mimo naszej ciężkiej sytuacji i tak nie musimy brać miliardowych pożyczek, nie ma u nas 20% bezrobocia, ludzie żyją skromnie ale żyją u siebie. Sranie p🤬lenie o tym, że my patrioci musimy obalić polityków, którzy zawsze w jakiś sposób będą źli czy to lewica, czy prawica czy centrum, nie ważne. Może zamiast liczyć tylko na państwo, socjalne itp trzeba się ogarnąć (jeśli się potrafi) i coś dla siebie zrobić. A nie sp🤬alać jak jest źle i psioczyć z zagranicy. To nazywacie patriotyzmem?? Krew potrafi zalać, jak ludzie chcą, aby było lepiej w ich życiu, ale nie wkładają choćby krzty pracy i zaangażowania w swoją przyszłość. Mam w dupie czy jesteś mechanikiem, naukowcem, nauczycielem czy licencjatem ochrony środowiska. Sam założyłem mały biznes i jakoś źle nie jest. I wcale k🤬a nie potrzebuję wychodzić na ulicę i drzeć się przez megafony tudzież nap🤬lać policję, aby udowodnić, że należy mi się więcej i moje życie może być lepsze. Prawda jest jedna. Chcesz coś osiągnąć w tych trudnych dla większości czasach? To się k🤬a weź do roboty, pomyśl trochę a nie tylko płacz, manifestacje, olaboga rzeczywiście.
Przykre, że dostałeś tyle piw. To oznacza, że poza tobą jest tłum ludzi, którzy nie widzą, nie interesują się rzeczywistością. Źle nie jest, ale jest coraz gorzej. Nieudolne rządy Tuska naraził Polskę już na 14mld zł strat. A to tylko wyliczenie pierwszej puli strat, które wynikły bezpośrednio po podpisaniu niekorzystnej umowy z Rosją na przesył gazu. Reszta cały czas narasta od tamtego czasu, a licznik przyspieszy po zakończeniu budowy gazoportu w Świnoujściu. O reszcie nieudolnych decyzji poszukaj sobie sam.
Nie można mieć podejścia, że nie jest źle skoro były podstawy ku temu, żeby było lepiej.
A jeszcze do tego wszystkiego Tusk szykuje nam kolejną bzdurę, a mianowicie podatek katastralny, który przysporzy wielu ludziom dodatkowych kosztów utrzymania. Koszty wprowadzenia takiego podatku są ogromne i wymagają stworzenia kolejnego urzędu i zatrudnienia kolejnych urzędników, a to wszystko dla wątpliwego wzrostu wpływów do budżetu państwa.
Pan Porucznik napisał/a:
Przykre, że dostałeś tyle piw. To oznacza, że poza tobą jest tłum ludzi, którzy nie widzą, nie interesują się rzeczywistością. Źle nie jest, ale jest coraz gorzej. Nieudolne rządy Tuska naraził Polskę już na 14mld zł strat. A to tylko wyliczenie pierwszej puli strat, które wynikły bezpośrednio po podpisaniu niekorzystnej umowy z Rosją na przesył gazu. Reszta cały czas narasta od tamtego czasu, a licznik przyspieszy po zakończeniu budowy gazoportu w Świnoujściu. O reszcie nieudolnych decyzji poszukaj sobie sam.
Nie można mieć podejścia, że nie jest źle skoro były podstawy ku temu, żeby było lepiej.
A jeszcze do tego wszystkiego Tusk szykuje nam kolejną bzdurę, a mianowicie podatek katastralny, który przysporzy wielu ludziom dodatkowych kosztów utrzymania. Koszty wprowadzenia takiego podatku są ogromne i wymagają stworzenia kolejnego urzędu i zatrudnienia kolejnych urzędników, a to wszystko dla wątpliwego wzrostu wpływów do budżetu państwa.
Brawo! Jednak są jeszcze ludzie, którzy widzą co się dzieje i mają jakieś pojecie o finansach publicznych
te 14mld to pikuś ;] mały odsetek. Smutne jest to, że ludzie dający mu piwa nie mają bladego pojęcia co się wyprawia tam u góry...
Glibnes napisał/a:
Brawo geniuszu - właśnie znalazłeś przyczynę dla której jest jak jest - większość ludzi to debile...
Chciałem uniknąć nazywania rzeczy po imieniu.
jakby tak film byl w troche gorzej jakosci zeby moj stary komp go ogarnal to i ja bym obejrzal
Bzg napisał/a:
Chciałem uniknąć nazywania rzeczy po imieniu.
Tak nie można - ludzie nie zrozumieją.
Glibnes napisał/a:
Tak nie można - ludzie nie zrozumieją.
Heh, błędne koło - debil nie zrozumie, że jest debilem, bo jest debilem.
Pan Porucznik napisał/a:
Przykre, że dostałeś tyle piw. To oznacza, że poza tobą jest tłum ludzi, którzy nie widzą, nie interesują się rzeczywistością. Źle nie jest, ale jest coraz gorzej. Nieudolne rządy Tuska naraził Polskę już na 14mld zł strat. A to tylko wyliczenie pierwszej puli strat, które wynikły bezpośrednio po podpisaniu niekorzystnej umowy z Rosją na przesył gazu. Reszta cały czas narasta od tamtego czasu, a licznik przyspieszy po zakończeniu budowy gazoportu w Świnoujściu. O reszcie nieudolnych decyzji poszukaj sobie sam.
Nie można mieć podejścia, że nie jest źle skoro były podstawy ku temu, żeby było lepiej.
A jeszcze do tego wszystkiego Tusk szykuje nam kolejną bzdurę, a mianowicie podatek katastralny, który przysporzy wielu ludziom dodatkowych kosztów utrzymania. Koszty wprowadzenia takiego podatku są ogromne i wymagają stworzenia kolejnego urzędu i zatrudnienia kolejnych urzędników, a to wszystko dla wątpliwego wzrostu wpływów do budżetu państwa.
Przecież od Ciebie człowieku na kilometr śmierdzi politycznym skrzywieniem :/ Nie potrafisz już żyć bez opluwania Tuska czy kogo tam nienawidzisz. To jest już tak chore, że brak słów. JA akurat nie patrzę na rurociąg z gazem (co pewnie w twoim upolitycznionym umyśle jest jakimś spiskiem). Mam szczerze wyj🤬e jaka partia w tym momencie rządzi Polską, byle było widać efekty. Może i nie mamy rurociągu, może podatków jest dużo i są wysokie (najchętniej pewnie byś nie płacił w ogóle podatków), ale ja osobiście widzę u mnie w regionie nowe firmy, nowe drogi, a mieszkam w biednym świętokrzyskim ;] Więc nie opowiadaj mi o jakiś umowach czy innych kocopołach, które obejrzałeś w tv, przeczytałeś w gazecie czy ktoś ci powiedział ;]
pieto90 napisał/a:
Brawo! Jednak są jeszcze ludzie, którzy widzą co się dzieje i mają jakieś pojecie o finansach publicznych
Wy za to we dwóch wiecie wszystko co się wyprawia u góry
prosze cie
Pierwszy raz daje komentarz na tym portalu chociaż z konta korzystam od prawie roku . Więc zaczynam. Na następnych wyborach do sejmu i senatu zagłosujcie na to co trzeba, a nie na to co babcia wam radzi.Nie wychodźcie na ulice, Postoicie 30 min , za drugie 30 min zbiorą się ci drudzy, którym się nie podoba coś tam 
( przykład: 11.11.11).Zrobicie zadymę, powybijacie kilka szyb, nagracie także filmiki na youtube.Cieszcie się , że jest jak jest bo mogłeś zawsze się urodzić w China i zapieprzać co dziennie za paczkę ryżu 
. Co do filmiku zaciekawił mnie jeden slajd "bogaci się bogacą , a biedni biednieją " czy jakoś tak . A dlaczego mam się nie bogacić skoro uczyłem się, zapracowałem sobie wiedzą na te pieniądze studiując do 27 roku życia . A biedy to wybiera swój los, chyba,że ma ciężką albo patologiczną sytuacje w domu.
Dziękuje, za przeczytanie.To mój pierwszy komentarz więc jeszcze nie czuję za bardzo klimatu jaki towarzyszy pisaniu postów, ale jak już widzę, będę musiał pisać bardziej soczyście z dozą łaciny, żeby nie wywyższać się z społeczeństwa .Pa.
. Więc zaczynam. Na następnych wyborach do sejmu i senatu zagłosujcie na to co trzeba, a nie na to co babcia wam radzi.Nie wychodźcie na ulice, Postoicie 30 min , za drugie 30 min zbiorą się ci drudzy, którym się nie podoba coś tam ( przykład: 11.11.11).Zrobicie zadymę, powybijacie kilka szyb, nagracie także filmiki na youtube.Cieszcie się , że jest jak jest bo mogłeś zawsze się urodzić w China i zapieprzać co dziennie za paczkę ryżu . Co do filmiku zaciekawił mnie jeden slajd "bogaci się bogacą , a biedni biednieją " czy jakoś tak . A dlaczego mam się nie bogacić skoro uczyłem się, zapracowałem sobie wiedzą na te pieniądze studiując do 27 roku życia . A biedy to wybiera swój los, chyba,że ma ciężką albo patologiczną sytuacje w domu.Dziękuje, za przeczytanie.To mój pierwszy komentarz więc jeszcze nie czuję za bardzo klimatu jaki towarzyszy pisaniu postów, ale jak już widzę, będę musiał pisać bardziej soczyście z dozą łaciny, żeby nie wywyższać się z społeczeństwa
.Pa.
(Lewy) napisał/a:
Przecież od Ciebie człowieku na kilometr śmierdzi politycznym skrzywieniem :/ Nie potrafisz już żyć bez opluwania Tuska czy kogo tam nienawidzisz. To jest już tak chore, że brak słów. JA akurat nie patrzę na rurociąg z gazem (co pewnie w twoim upolitycznionym umyśle jest jakimś spiskiem). Mam szczerze wyj🤬e jaka partia w tym momencie rządzi Polską, byle było widać efekty. Może i nie mamy rurociągu, może podatków jest dużo i są wysokie (najchętniej pewnie byś nie płacił w ogóle podatków), ale ja osobiście widzę u mnie w regionie nowe firmy, nowe drogi, a mieszkam w biednym świętokrzyskim ;] Więc nie opowiadaj mi o jakiś umowach czy innych kocopołach, które obejrzałeś w tv, przeczytałeś w gazecie czy ktoś ci powiedział ;]
Wy za to we dwóch wiecie wszystko co się wyprawia u góry
kurna, człowieku, ogarnij. Jeszcze się wypowiadasz jak mylisz DŁUG PUBLICZNY Z DEFICYTEM BUDŻETOWYM? Na Twoim miejscu bym skończył, bo wystarczająco się ośmieszyłeś i dalej w to idziesz, jak małe dziecko.
Nie zrozumiałeś co miałem na myśli pisząc "u góry"- nie chodziło mi o to, że znam kulisy, ich rozmowy itd... Chodziło mi o to, że wiem co zamierza zrobić Tusk np ograniczając deficyt do akurat minimum 3%, wiem to co jest co, ale broń Boże kulisy, ich gierki itd...
BTW: ogarnąłeś dług i deficyt, czy dalej od 2 stron nie doczekam się na ripostę?
Bo widzę, że lubisz popisać głupoty, jak z tym, że się nie zadłużamy
dlatego nie nadajesz się na osobę do polemiki na ten temat, bo nie masz bladego pojęcia o tym w jakim stanie są finanse publiczne 
dzięki.
To przecież oczywista oczywistość, że państwo okrada swoich obywateli Tak na dobrą sprawę dostajemy tylko 17 % swoich zarobków. Bo musimy oddać kasę na ZUS, ubezpieczenie zdrowotne, podatek. Nie dość ,że płacimy VAT, akcyzę itp. to raz na rok państwo kradnie nam nasze pieniądze (co bym k🤬a za dużo nie zarobił) i ślicznie to nazywa podatkiem dochodowym.
I zrozumiałbym, gdyby ta kasa naprawdę na coś szła. Ale jak mam się wstawić do jakiegoś urzędu to mnie k🤬ica bierze. Po pierwsze urzędników jest od c🤬ja i każdy zajmuje się czymś innym (bo przecie on w c🤬j ważny). Po drugie duża liczba urzędników powoduje ,że poczucie odpowiedzialności spada do zera. Po trzecie - tylko urzędnicy mają darmowe szkolenia. Inne grupy tj. nauczyciele, lekarze sami muszą wydawać pieniądze na to by Wasze dzieci - były dobrze wykształcone i zdrowe.
Przed chwilą przeczytałem w necie, że jest pomysł by zwiększyć akcyzę na paliwo o 20 gr. co ma dać 2 mld oszczędności. JAKICH K🤬A OSZCZĘDNOŚCI?!
Równie dobrze mogę pójść do szefa i poprosić o 2000 zł podwyżki, ponieważ będę miał 2000 zł dodatkowych oszczędności.
Temat jest tak szeroki, że jeden post nie jest w stanie objąć całości. Ale uczulam wszystkich na sens wypowiedzi polityków i dziennikarzy. Daleko im do jakiekolwiek logiki
Tak na dobrą sprawę dostajemy tylko 17 % swoich zarobków. Bo musimy oddać kasę na ZUS, ubezpieczenie zdrowotne, podatek. Nie dość ,że płacimy VAT, akcyzę itp. to raz na rok państwo kradnie nam nasze pieniądze (co bym k🤬a za dużo nie zarobił) i ślicznie to nazywa podatkiem dochodowym.I zrozumiałbym, gdyby ta kasa naprawdę na coś szła. Ale jak mam się wstawić do jakiegoś urzędu to mnie k🤬ica bierze. Po pierwsze urzędników jest od c🤬ja i każdy zajmuje się czymś innym (bo przecie on w c🤬j ważny). Po drugie duża liczba urzędników powoduje ,że poczucie odpowiedzialności spada do zera. Po trzecie - tylko urzędnicy mają darmowe szkolenia. Inne grupy tj. nauczyciele, lekarze sami muszą wydawać pieniądze na to by Wasze dzieci - były dobrze wykształcone i zdrowe.
Przed chwilą przeczytałem w necie, że jest pomysł by zwiększyć akcyzę na paliwo o 20 gr. co ma dać 2 mld oszczędności. JAKICH K🤬A OSZCZĘDNOŚCI?!
Równie dobrze mogę pójść do szefa i poprosić o 2000 zł podwyżki, ponieważ będę miał 2000 zł dodatkowych oszczędności.Temat jest tak szeroki, że jeden post nie jest w stanie objąć całości. Ale uczulam wszystkich na sens wypowiedzi polityków i dziennikarzy. Daleko im do jakiekolwiek logiki
(Lewy) napisał/a:
Od siebie dodam tylko że najwięcej pretensji do rządu zawsze mają ci którzy w ogóle nie chodzą na wybory. P🤬lą że źle, że się mało zarabia. A prawda jest taka by zarobić trzeba tylko chcieć. Bo samo siedzenie przed TV, p🤬lenie, marudzenie nic nie da, nikt ci na tacy nic nie przyniesie. co do paliwa to i tak mamy najtańsze w Europie link do zestawienia cen w krajach Europy co do minimalnych płac też nie jesteśmy na szarym końcu. Po za tym państwo też pomaga biednym, skoro taki kornik j🤬y (sąsiad z naprzeciwka) do pracy nie pójdzie za mniej jak 2tys miesięcznie bo mu się nie opłaca, bo państwo mu wszystkie zasiłki i zapomogi odbierze.Już mnie krew zalewa jak widze takie wypociny. Wszystkim jest źle, polska do dno i robi się coraz większe bagno bla bla bla politycy kradną, nic nie robią. K🤬a! Po pierwsze czego wy wymagacie od państwa, które praktycznie buduje sie od podstaw od 20 lat ??!? Które musi nadrabiać prawie pół wieku rozwoju, aby sięgnąć choćby minimum poziomu życia w krajach zachodnich?? Naoglądaliście się jak wygląda super dostatnie życie za granicą i wymagacie aby w Polsce z dnia na dzień stał się raj na ziemi. A przecież następują kolejne fazy kryzysu, który raczej nie pomaga nam w rozwoju. Trzeba się cieszyć, że mimo naszej ciężkiej sytuacji i tak nie musimy brać miliardowych pożyczek, nie ma u nas 20% bezrobocia, ludzie żyją skromnie ale żyją u siebie. Sranie p🤬lenie o tym, że my patrioci musimy obalić polityków, którzy zawsze w jakiś sposób będą źli czy to lewica, czy prawica czy centrum, nie ważne. Może zamiast liczyć tylko na państwo, socjalne itp trzeba się ogarnąć (jeśli się potrafi) i coś dla siebie zrobić. A nie sp🤬alać jak jest źle i psioczyć z zagranicy. To nazywacie patriotyzmem?? Krew potrafi zalać, jak ludzie chcą, aby było lepiej w ich życiu, ale nie wkładają choćby krzty pracy i zaangażowania w swoją przyszłość. Mam w dupie czy jesteś mechanikiem, naukowcem, nauczycielem czy licencjatem ochrony środowiska. Sam założyłem mały biznes i jakoś źle nie jest. I wcale k🤬a nie potrzebuję wychodzić na ulicę i drzeć się przez megafony tudzież nap🤬lać policję, aby udowodnić, że należy mi się więcej i moje życie może być lepsze. Prawda jest jedna. Chcesz coś osiągnąć w tych trudnych dla większości czasach? To się k🤬a weź do roboty, pomyśl trochę a nie tylko płacz, manifestacje, olaboga rzeczywiście.
podpis użytkownika
Death solves all problems - no man, No_Problems.
Dobra dobra koledzy nie p🤬lcie farmazonów. Wszystko dałoby się jeszcze przyspieszyć, gdyby władza sama sobie ograniczyła wypłaty i inne interesy na rzecz polepszenia życia innym. Tak to jest jak się nie chodzi na wybory i dopuszcza do nich ludzi o egoistycznych zamiarach.
No_Problems napisał/a:
Po za tym państwo też pomaga biednym, skoro taki kornik j🤬y (sąsiad z naprzeciwka) do pracy nie pójdzie za mniej jak 2tys miesięcznie bo mu się nie opłaca, bo państwo mu wszystkie zasiłki i zapomogi odbierze.
Biedny? Takich nierobów powinno się tępić a nie im pieniądze dawać. Dlaczego mają dostawać pieniądze ze wspólnej puli, skoro dupy nie ruszają z domu? To może wszyscy chodźmy na bezrobocie, wtedy nikt nie będzie narzekał że za mało zarabia...
Socjal srocjal
pieto90 napisał/a:
kurna, człowieku, ogarnij. Jeszcze się wypowiadasz jak mylisz DŁUG PUBLICZNY Z DEFICYTEM BUDŻETOWYM? Na Twoim miejscu bym skończył, bo wystarczająco się ośmieszyłeś i dalej w to idziesz, jak małe dziecko.
Nie zrozumiałeś co miałem na myśli pisząc "u góry"- nie chodziło mi o to, że znam kulisy, ich rozmowy itd... Chodziło mi o to, że wiem co zamierza zrobić Tusk np ograniczając deficyt do akurat minimum 3%, wiem to co jest co, ale broń Boże kulisy, ich gierki itd...
BTW: ogarnąłeś dług i deficyt, czy dalej od 2 stron nie doczekam się na ripostę?
Bo widzę, że lubisz popisać głupoty, jak z tym, że się nie zadłużamy
Zacytuj maslaku gdzie nie rozróżniam długu publicznego i deficytu. Tak wiesz co się wyprawia. Takie młode łebki sa zawsze najmądrzejsze, najwięcej wiedza i najwiecej się rzucają. Co ty k🤬a sobie wyobrażasz, że przyjdą inni i ci zaczną buły kołysać? że ktokolwiek ci zrobi raj na twoim podwórku? To ty się ogarnij bo to rzeczywistość, jak sobie nie poradzisz to nikt Ci nie da. Widzę, że potrafisz tylko wymagać, daj, daj i jeszcze raz daj. Jesteś zaślepiony bzdurami politycznymi i to jest Twój najwiekszy problem. Żebyś tylko nie zgnił w tej swojej wszech nienawiści i najswojszej pod słońcem racji.