



W analizie przyczynowo-skutkowej dochodzę do wniosku że po 14 latach wygląda jakby ktoś go potrzymał dzień max, należy nawp🤬lać się tego gówna i wieku 80 lat będziemy wyglądać tak jak mielibyśmy 20stke.

Zawsze gdy ktoś trzyma takiego burgera to dziwnym trafem wyjmują z niego wszystkie warzywa, ser i zeskrobują tyle sosu ile tylko można. Przypadek? Nie. To oczywiste, że jak zostawi się niezawiniętą bułkę na dłużej, to zrobi się czerstwa, a jak się zostawi tak samo mięso, to się zeschnie. Jakby ktoś zostawił domowego burgera złożonego z buły i podsmażonego mięsa, to pewnie też by tyle przetrwał.


szkoda, że kanapki po wakacjach w plecaku tak nie wyglądają :S
masterstcs napisał/a:
nie wygląda źle..na głodniaka bym obj🤬..
![]()
Haha k🤬a mistrz

Ta bo możliwe jest wykarmienie populacji samym eko- super zajebistym jedzeniem po atrakcyjnych cenach.
Gdyby nie opryski i nawozy to z jednego ziarna pszenicy średnio można uzyskać jakieś 2-3 [w średniowieczu w Polsce].
Gdyby nie antybiotyki dla zwierząt hodowlanych to znaczny odsetek by padał podnosząc koszty produkcji. Gdyby nie konserwanty to przytłaczająca ilość wyprodukowanej żywności poszłaby do wyj🤬ia co też trzeba wrzucić w koszty produkcji.
Tym magicznym sposobem bochenek super wyjebiście naturalnego chleba kosztowałby 10 zł a kg schabu 50. Ceny wołowiny to już w ogóle poszłyby w kosmos.
Przykra historia ale największą zasługę w wydłużaniu życia ludzkiego i przeżywalności ma nie medycyna tylko chemia dzięki której ludzie nie padają z głodu i mimo wszystko są odporniejsi. Coś za coś.
Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
Gdyby nie opryski i nawozy to z jednego ziarna pszenicy średnio można uzyskać jakieś 2-3 [w średniowieczu w Polsce].
Gdyby nie antybiotyki dla zwierząt hodowlanych to znaczny odsetek by padał podnosząc koszty produkcji. Gdyby nie konserwanty to przytłaczająca ilość wyprodukowanej żywności poszłaby do wyj🤬ia co też trzeba wrzucić w koszty produkcji.
Tym magicznym sposobem bochenek super wyjebiście naturalnego chleba kosztowałby 10 zł a kg schabu 50. Ceny wołowiny to już w ogóle poszłyby w kosmos.
Przykra historia ale największą zasługę w wydłużaniu życia ludzkiego i przeżywalności ma nie medycyna tylko chemia dzięki której ludzie nie padają z głodu i mimo wszystko są odporniejsi. Coś za coś.
podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.


!Timon napisał/a:
Ta bo możliwe jest wykarmienie populacji samym eko- super zajebistym jedzeniem po atrakcyjnych cenach...
Jak zacząłem czytać Twoją wypowiedź, w głowie słyszałem tylko: bla, bla bla bla bla. Bla bla bla bla bla, bla bla. Bla bla bla, bla bla, bla bla!
Zatem wpierdlaj gówno, ja będę konsumował zajebiste eko-żarcie.
!Timon napisał/a:
Przykra historia ale największą zasługę w wydłużaniu życia ludzkiego i przeżywalności ma nie medycyna tylko chemia dzięki której ludzie nie padają z głodu i mimo wszystko są odporniejsi.
Sugerujesz, że w tym gównianym fast-fudowym żarciu jest jakaś cudowna szczepionka na zajebiście zdrowe życie? O k🤬a

Ja wiem, że to poj🤬e żywić sie w Macu codziennie ale fajnie raz na jakiś czas op🤬lić coś z McDonald.


@kula9,
Znam to, pamiętam jak kilka dobrych lat temu po wakacjach zajrzałem do plecaka. Tam powstał wyizolowany ekosystem, niektóre organizmy już z dzidami latały. A to gówno fastfoodowe? Co oni muszą tam wp🤬lać, że to się nie psuje nieważne ile byś to trzymał..
Znam to, pamiętam jak kilka dobrych lat temu po wakacjach zajrzałem do plecaka. Tam powstał wyizolowany ekosystem, niektóre organizmy już z dzidami latały. A to gówno fastfoodowe? Co oni muszą tam wp🤬lać, że to się nie psuje nieważne ile byś to trzymał..