


przecież to jest zmontowane. dostałby piwo gdyby zagrał wszystko za jednym zamachem
cursecrow napisał/a:
przecież to jest zmontowane. dostałby piwo gdyby zagrał wszystko za jednym zamachem
Sam jesteś zmontowany. Przy niektórych partiach wymieniał gitary żeby zagrać inny strój, musiał to tak zmontować, żeby zachować ciągłość na filmie.
Prawdopodobnie poznałbym tylko Slasha, Malmsteena, Uliego Rotha, Schenkera i być może kilku innych, których pominąłem, ale wielu, wielu wirtuozów nie znałem

Widać, że koleś się przyłożył, bo nauczenie się tego to na pewno nie była łatwa sztuka (sam gram na gitarze 4 lata, więc mam jakieś tam marne pojęcie na ten temat). Powiem jednak (pewnie wielu mnie za to zlinczuje), że nie robi to na mnie wrażenia pod względem estetycznym, dużo bardziej kręcą mnie solówki mniej złożone, ale zagrane z feelingiem, moim osobistym mistrzem w tej kwestii jest John Frusciante, koleś po prostu żyje gitarą (polecam zobaczyć sobie chociażby solówkę jaką wywalił w "Throw away your television" na koncercie w Chorzowie w 2007r.) to dla mnie jest na prawdę wyczyn, wg mnie dużo cięższy styl do naśladowania od panów zaprezentowanych w filmiku - nie umniejszając oczywiście ich talentowi, bo sam nie zagrałbym czegoś podobnego, po prostu można albo napier***lać ze skillem albo z feelingiem, a ja preferuję to drugie

podpis użytkownika
,,Jeden Ciganen essen die Kupen. Jeden Ciganen trinkt die Schweinsteiger und Ballack. Jeden Ciganen wohnt in die Chlewen"
Któryś z was jest w stanie powiedzieć co to za kawałek Michaela Schenkera? Brzmi bardzo elegancko i muszę się mu po całości przyjrzeć.

A jakiegos Dj mixujacego muze, czy rapera rapejuace byscie zhejtowali.. wymale czarne metalowe pedalki

"Ciekawe ilu poznalibyście bez podpisów..."
Żadnego
nie mój gatunek muzyczny
Żadnego

@babycow
Bo ta muzyka wydobywa się z instrumentu, na którym aby wymiatać tak jak pan powyżej trzeba mieć umiejętności i lata stażu. Jeśli dla Ciebie "tró mózykom" jest nap🤬lanie o blat i miksowanie tego, tudzież jęczenie i "rejpowanie", reprezentowanie biedy w Porsche 911 to nie komentuj takich materiałów, zatkaj sobie usta siusiorkiem tych swoich HuczuHuczów i wyp🤬alaj.
Bo ta muzyka wydobywa się z instrumentu, na którym aby wymiatać tak jak pan powyżej trzeba mieć umiejętności i lata stażu. Jeśli dla Ciebie "tró mózykom" jest nap🤬lanie o blat i miksowanie tego, tudzież jęczenie i "rejpowanie", reprezentowanie biedy w Porsche 911 to nie komentuj takich materiałów, zatkaj sobie usta siusiorkiem tych swoich HuczuHuczów i wyp🤬alaj.
madafaka77 napisał/a:
nie bylo Kerrego Kinga - fiasko
Nie chcę zaczynać wojny, ale choć sam jestem zagorzałym fanem Slayera to Kerryego nie ma co tu wstawiać, owszem gra szybko ale większość osób mających pojęcie o sprawie wie że jego technika nie jest taka jak u panów zagranych na tym filmiku, moim zdaniem Kerry lepiej gra tłuste ostre riffy.
podpis użytkownika
To się wyklepie.
Zdecydowanie poznałbym Mustaine'a i Friedmana-bardzo charakterystyczna gra.Jeszcze Murray'a i Vai'a.