

A tam narzekacie nie było tego nie było tamtego filmik ma 3 minutki a żeby zmieścić wszystkich świetnych gitarzystów na jednym filmiku to trzeba by z 5 godzin oglądać . A co tam Gary Moora nie było
Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.

Rozpoznałabym tylko Malmsteena,Darella,Blackmorea,Murraya i Hammetta... - czas wzbogacić swoje doświadczenie muzyczne o kilku świetnych,aczkolwiek nie znanych przeze mnie gitarzystów !


Powiem bez bicia, że nie poznaje nikogo. Dziękuję, dobranoc.
Piwo za Chucka.
podpis użytkownika
Chcę zostać księdzem jak mój ojciec.
Dodałem jeszcze jeden film - i hope you like it!
sadistic.pl/guthrie-govan-plays-whos-best-vt167839.htm
sadistic.pl/guthrie-govan-plays-whos-best-vt167839.htm
podpis użytkownika

Cytat:
Któryś z was jest w stanie powiedzieć co to za kawałek Michaela Schenkera? Brzmi bardzo elegancko i muszę się mu po całości przyjrzeć.
To chyba nie jest jakiś "konkretny" kawałek, nagrany dla szerszej publiczności pod szyldem Michael Schenker Group. Pewnie jakaś partia z dziesiątek jego instrumentali szyldowanych po prostu jego imieniem i nazwiskiem, nagrał jak mnie pamięć nie myli pięć albumów zatytułowanych po prostu "Thank you" dla fanów i coś jeszcze, sądzę że właśnie tam może się znajdować. A jeśli ktoś chce obadać jego całe LP które można skatalogować ogólnie pod Heavy Metal Instrumental to polecam jego album "Dreams and Expressions"

kszysztoff napisał/a:
Zdecydowanie poznałbym Mustaine'a i Friedmana-bardzo charakterystyczna gra.
Jak chcesz poznać Mustaine'a i Friedmana na raz to polecam album Megadeth - Rust in Peace ;-] Najsoczystszy okres Friedmana, teraz się niestety zeszmacił ;/
A ja wam powiem, że gość owszem gra bardzo dobrze, ale brakuje mi jakoś brzmienia w tych solówkach. Nap🤬la po prędkości, a gdzie jakieś soczyste vibrato, gdzie artykulacja brzmienia? Solo Marty'iego zostało sprowadzone do jakby oczywistości, a ręcze wam że gość był (bo jak już wspomniałem teraz się zeszmacił) Bogiem melodi.
Zanim pójdzie hejt to powiem: mimo grania już chyba z 8-10lat to i tak bym nie zagrał 3/4 tych solówek

PS jeśli chodzi o Schenkera to może też być jeszcze coś z twórczości UFO bo brzmi jakoś znajomo, a solowej kariery nie znam.
Zakk Wylde bez pinch harmonics?
'Til your life is at an end.
podpis użytkownika
Rock out,with your cock out.'Til your life is at an end.