
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
60 minut temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

maksymilian45 napisał/a:
Komentarz prostacki tak samo jak prostak który go napisał.
Chociaż raz słyszałeś oryginał?

''Komentarz prostacki tak samo jak prostak który go napisał.'' ale on ma ponad 50 piw a twój tylko 12...
Talent do jednej piosenki,w następnym programie dadzą jej trudniejsza piosenkę i gówno pokaże,podobnie było z niejaką dziewczynką która zaśpiewała pewną piosenkę Niemena

szturmtruper napisał/a:
Nie, to nie jest pierdoła, to jest podstawowa rzecz, aby takie rzeczy wytykać, niech się dzieci uczą.
Skoro utwór został wykorzystany w filmie "Kill Bill" to jest "piosenką z Kill Billa". Nigdzie zresztą nie pisałem, że utwór powstał w 2003 gdy Quentin zabawiał się z Umą swoją kataną, tylko podałem krótką informację w tytule. Tak aby ludzie się wiedzieli czego się spodziewać po odpaleniu play'era. Czego tu nie rozumiecie?
Ja rozumiem wszystko: nie masz pojęcia o muzyce.
Widzisz, to nie jest wielka sprawa, że ci się pomyliło. Jesteś po prostu wychowany na popkulturze, płytkim jej odbiorze, bez wnikania w cokolwiek. To nie twoja wina w sumie, tak wygląda świat. Ludzie, którzy wnikają, wybijają się ponad przeciętność, reszta pozostaje szara i nijaka.
Dlatego też powinieneś z szacunkiem posypać głowę popiołem, uradować się, że poznałeś prawdę i dostałeś zachętę do własnych eksploracji podobnych kwestii w przyszłości, zamiast się w idiotyczny sposób bronić. Bo bronisz bylejakości.
Widzisz, to nie jest wielka sprawa, że ci się pomyliło. Jesteś po prostu wychowany na popkulturze, płytkim jej odbiorze, bez wnikania w cokolwiek. To nie twoja wina w sumie, tak wygląda świat. Ludzie, którzy wnikają, wybijają się ponad przeciętność, reszta pozostaje szara i nijaka.
Dlatego też powinieneś z szacunkiem posypać głowę popiołem, uradować się, że poznałeś prawdę i dostałeś zachętę do własnych eksploracji podobnych kwestii w przyszłości, zamiast się w idiotyczny sposób bronić. Bo bronisz bylejakości.

szturmtruper napisał/a:
Ja rozumiem wszystko: nie masz pojęcia o muzyce.
Wiesz czym się różnimy? Nie wiedzą muzyczną (bo ją trudno zweryfikować siedząc na drugim końcu łącza). Różni nas to, że ja podchodzę poważnie do rozmówców i nie silę się na cynizm jak złakniony wirtualnych piw lub leczący kompleksy kretyn.
Wyjaśniłem dlaczego założyłem taki a nie inny temat, a jeśli mimo wszystko próbujesz mi dowalić to jesteś po prostu przykrym błaznem.
Nie będę nawet pisał, że znałem wersję Nancy Sinatry zanim jeszcze pomaszerowałem do kina na "Kill Billa" bo i tak w to nie uwierzysz. Na dalszy twój spam w tym temacie pozwolę sobie nie odpowiadać - wart tego nie jesteś.

szturmtruper napisał/a:
Broń się dalej, jesteś byle jaki, papatki.
To jest właśnie taktyka wszystkich niedowartościowanych użytkowników sieci- bezpodstawnie na kogoś naskoczyć, wywyższyć się kosztem zaatakowanej osoby i na końcu dać dyla. Miałeś o mnie wyrobioną opinię zanim jeszcze przystąpiłeś do tej parodii dyskusji.
Teraz zapewne przeczesujesz portal w poszukiwaniu innego "byle jakiego" użytkownika którego krytyka pozwoli ci podwyższyć swoją samoocenę. Jeśli rzeczywiście masz te 41 lat, to z nas dwóch właśnie ty wydajesz się bardziej byle jaki.
"Papatki".
Kurde, byłam w te wakacje w szpitalu 2 tygodnie na dziecięcym i zrozumiałam czemu tyle pedofilii dookoła

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie