14
143
A jak pędzą pomagać ofierze wypadku...
Tacy empatyczni ci wszyscy postsowieci, że aż się, k🤬a, miło robi.
Burn! Loot! Murder!
Tacy empatyczni ci wszyscy postsowieci, że aż się, k🤬a, miło robi.
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
I spotkały się dwie drogowe święte krowy - motop🤬da i busiarz 
Efekty godne występu tutaj Brawo 
Efekty godne występu tutaj Brawo
Zulu-Gula napisał/a:
Motociotę zagipsować i do łagru sk🤬ysyna.
Na wojnę jako dowódca czołgu.
Nie no takie obszczykółka co wp🤬lają się na chama zza autobusu to na pewno wszyscy szanują 😅
żmij napisał/a:
A jak pędzą pomagać ofierze wypadku...
i tak jest nieźle. W Hinach każdy by po prostu kontynuował swoją podróż.
Nazhir napisał/a:
i tak jest nieźle. W Hinach każdy by po prostu kontynuował swoją podróż.
Za te "Hiny" proponuję Ci kontynuować edukację przerwaną we wczesnych latach podstawówki
trambulator napisał/a:
Za te "Hiny" proponuję Ci kontynuować edukację przerwaną we wczesnych latach podstawówki
po co? Intratne pozycje w spółkach skarbu państwa obsadza się poprzez znajomości, a nie edukację. Lepiej zainwestować w wódeczkę, żeby mieć twardą głowę na rautach organizowanych przez partie polityczne i zostawać "do końca".
Szkoda, wielka szkoda... że to auto z naklejką "Z" nie stanęło dodatkowo w płomieniach i zasłoniło całą akcję.