
Patrząc wstecz zaczynam rozumieć, że mój wujek był brzuchomówcą. No bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że wciskał mi rękę w tyłek i szeptał abym nic nie mówił?
Nie rozumiem tego kawału, ale może to dlatego, że nie miałem podobnych doświadczeń...
Nie rozumiem tego kawału, ale może to dlatego, że nie miałem podobnych doświadczeń...