

Fazer6 napisał/a:
sadistic bawi ,ale i uczy
![]()
Na pewno nie stawiania spacji przed przecinkami.
podpis użytkownika
"drodzy userzy, jeśli wasz humor jest tak krótki jak długość waszych penisów, szczerze ubolewam."Jacy moderatorzy tacy userzy.
think666 napisał/a:
Na pewno nie stawiania spacji przed przecinkami.
Ktoś tu uczy poprawiać a czegoś zapomniał



zmien opis, np na:
jak sie zachowuje motor z abs'em i bez absu ktorego kierownik wciska heble do oporu i nie zastanawia sie co dalej bedzie
jak sie zachowuje motor z abs'em i bez absu ktorego kierownik wciska heble do oporu i nie zastanawia sie co dalej bedzie
k🤬aa wszędzie znajdą błąd jak igłę w stogu siana do h🤬ja... spacja mu niepasuje...
Czy jest tu jakiś osobnik co blokuje oba koła przy hamowaniu motorem?
Jak już to zrobił to pewnie będzie wiedział jak się hamuje.
Film dobry dla idiotów którzy na motorze nigdy nie jechali.
Jak już to zrobił to pewnie będzie wiedział jak się hamuje.
Film dobry dla idiotów którzy na motorze nigdy nie jechali.
Po za tym tyłem się nie hamuje zazwyczaj, ewentualnie dohamowywuje pulsacyjnie (jak się nie ma ABS'u)


heinzzz napisał/a:
Czy jest tu jakiś osobnik co blokuje oba koła przy hamowaniu motorem?
Jak już to zrobił to pewnie będzie wiedział jak się hamuje.
Film dobry dla idiotów którzy na motorze nigdy nie jechali.
Trochę przesadzasz z hejtem. Twoja wypowiedz pachnie właścicielem szlifierki z 90+ roku, którego jedynie było stać na kask za 300zł i lata na golasa po winklach.
Efekt podobny do zablokowania tylko przedniego koła. Blokada tylnego również potrafi taki psikus sprawić.
O ile wiem, to chyba rzadko kogo stać, w sytuacjach awaryjnych, na hamowanie "pulsacyjne". A przypominam, że ABS jest do wspomagania hamowania awaryjnego.
Jeżdżąc po Warszawie, cenie abs w swoim moto ;d


o k🤬a dobrze że to obejrzałem, muszę jak najszybciej abs do roweru wmontować inaczej się zabije.
mare30ks, ostatnio miałem wypadek, musiałem wcisnąć hamulce do oporu inaczej walnałbym w samochód. Nie zastanawiałem się co będzie dalej bo nie miałem czasu, a nie jechałem pierwszy raz.
szlif+ złamana kierownica
szlif+ złamana kierownica



na codzien jezdze motorem bez absu i jakos sobie radze, na mokrym cala uwaga skupiona jest na drodze, to chyba lepsze rozwiazanie niz abs
jezdzilem honda cbf 600 z absem i w sumie fajnie sie smiga, deptalem do oporu i nic sie nie dzialo. ale nie wiem jak to sie ma do awaryjnego hamowania na mokrym, ale cos mi sie zdaje ze ten typ z motoru z abs'em nie hamowal awaryjnie, jak ja wciskalem do opuru przedni hebel to moto prawie deba stawal a tu widze ze sobie zwalnia spokojnie.
zreszta k🤬a czasem zeby pocwiczyc awaryjne sytuacje na mokrym mocno hamulce i 1-1,5m sune prosto na zablokowanych i odpuszczam dohamowuje lagodnie, a ten k🤬a odrazu jakies piruety kreci
jak cos wyjedzie to i tak c🤬j mu ten abs da bo ma sekunde dwie na przeanalizowanie sytuacji i zatrzymanie sie, zwykle konczy sie na przeanalizowaniu
tak czy siak filmik wg mnie tendencyjny.
jezdzilem honda cbf 600 z absem i w sumie fajnie sie smiga, deptalem do oporu i nic sie nie dzialo. ale nie wiem jak to sie ma do awaryjnego hamowania na mokrym, ale cos mi sie zdaje ze ten typ z motoru z abs'em nie hamowal awaryjnie, jak ja wciskalem do opuru przedni hebel to moto prawie deba stawal a tu widze ze sobie zwalnia spokojnie.
zreszta k🤬a czasem zeby pocwiczyc awaryjne sytuacje na mokrym mocno hamulce i 1-1,5m sune prosto na zablokowanych i odpuszczam dohamowuje lagodnie, a ten k🤬a odrazu jakies piruety kreci
jak cos wyjedzie to i tak c🤬j mu ten abs da bo ma sekunde dwie na przeanalizowanie sytuacji i zatrzymanie sie, zwykle konczy sie na przeanalizowaniu

tak czy siak filmik wg mnie tendencyjny.