Cytat:
Czy dla ciebie to naprawde tak trudno zrozumiałe? Bijąc żone robisz krzywde jej, innemu człowiekowi, robiąc napad okradasz innych.
To jest jasne i klarowne, a moje posty w tym fragmencie były jedynie ironią, której nie potrafiłeś wyłapać albo i nie chciałeś. Sensem tej wypowiedzi było jedno - takie mamy prawo i należy go przestrzegać, a nie głosić debilizmy typu ''Jakie państwo ma prawo mi zakazać czegoś''. Otóż ma i dlatego marihuana jest środkiem nielegalnym. A jeśli komuś to nie pasuje to zawsze może opuścić ten kraj i wyjechać gdzieś, gdzie będzie mu dobrze, a nie jątrzyć na lewo i prawo.
Głosząc teorie typu ''Państwo nie może mi zabronić.'' dajemy otwartą furtkę wszelkiego typu dewiantom na nagięcie prawa pod swoje preferencje. Bo skoro państwo nie może zabronić komuś palenia trawy to i drugiemu nie może zabronić kradzieży i rozbojów.
Dura lex, sed lex.
Cytat:
Nie dziwi mnie ,że cytujesz Goebbelsa, on właśnie stosował taką logikę.
Która najwyraźniej ci się bardzo podoba
Reszty posta nie komentuję, bo jasne jest, że argumenty ci się skończyły i nie jesteś w stanie obronić swojego zdania w inny sposób niż zastosowanie zabiegów erystycznych niskich lotów. No ale to było wiadome od początku