20
339
Jako, że kupe lat ucze sie aikido moge powiedzieć, że to bardzo popi3rdolony sport. Od początku jesteśmy uczeni tego że atakujący jest słaby psychicznie i trzeba mu współczuć przez to że nas zaatakował. Normalni ludzie nie atakują, no chyba że są jacyś niecywilizowani. Aikido to oborona. Nie atak. Działa na sebixów z baru którzy szukają zaczepki ew w służbach typu Milicja do obezwładnienia przeciwnika. Inne sporty jak mma, boks itp z góry są zaprojektowane do ataku.
Więc takie pokazówki są bez sensu. nie bez przyczyny nie ma "walk" aikido tylko są pokazy. Na necie jest pare fajnych filmików z kamer gdzie to właśnie w barze ktoś szuka zaczepki i natrafia gościa który trenuję samoobronę i jest rozkładany na łopatki w 3sek.
Więc takie pokazówki są bez sensu. nie bez przyczyny nie ma "walk" aikido tylko są pokazy. Na necie jest pare fajnych filmików z kamer gdzie to właśnie w barze ktoś szuka zaczepki i natrafia gościa który trenuję samoobronę i jest rozkładany na łopatki w 3sek.
Lorens98 napisał/a:
Jako, że kupe lat ucze sie aikido moge powiedzieć, że to bardzo popi3rdolony sport. Od początku jesteśmy uczeni tego że atakujący jest słaby psychicznie i trzeba mu współczuć przez to że nas zaatakował. Normalni ludzie nie atakują, no chyba że są jacyś niecywilizowani. Aikido to oborona. Nie atak. Działa na sebixów z baru którzy szukają zaczepki ew w służbach typu Milicja do obezwładnienia przeciwnika. Inne sporty jak mma, boks itp z góry są zaprojektowane do ataku.
Więc takie pokazówki są bez sensu. nie bez przyczyny nie ma "walk" aikido tylko są pokazy. Na necie jest pare fajnych filmików z kamer gdzie to właśnie w barze ktoś szuka zaczepki i natrafia gościa który trenuję samoobronę i jest rozkładany na łopatki w 3sek.
Tak samo jak samozwańczy Seagal rozłożył na łopatki Bruce'a Willis'a w tym filmiku w 3 sekundy.Tutaj akurat uwinął się w 4.
Ja tam nie widzę żadnego aikido tylko kuca co dostaje 2 razy i ma dość.
Postawić przeciętnego boksera kontra kogoś kto trenuje karate od dzieciaka to we ciemno możemy obstawić, że walka będzie równie szybka jak ta na filmie.
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Postawić przeciętnego boksera kontra kogoś kto trenuje karate od dzieciaka to we ciemno możemy obstawić, że walka będzie równie szybka jak ta na filmie.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Lorens98 napisał/a:
Jako, że kupe lat ucze sie aikido moge powiedzieć, że to bardzo popi3rdolony sport. Od początku jesteśmy uczeni tego że atakujący jest słaby psychicznie i trzeba mu współczuć przez to że nas zaatakował. Normalni ludzie nie atakują, no chyba że są jacyś niecywilizowani. Aikido to oborona. Nie atak. Działa na sebixów z baru którzy szukają zaczepki ew w służbach typu Milicja do obezwładnienia przeciwnika. Inne sporty jak mma, boks itp z góry są zaprojektowane do ataku.
Więc takie pokazówki są bez sensu. nie bez przyczyny nie ma "walk" aikido tylko są pokazy. Na necie jest pare fajnych filmików z kamer gdzie to właśnie w barze ktoś szuka zaczepki i natrafia gościa który trenuję samoobronę i jest rozkładany na łopatki w 3sek.
Ciekawe dlaczego tokijska policja trenuje aikido, a nie MMA?
Sztuka walki, taka jak aikido, karate czy kung fu, nigdy nie będzie miała szans ze sportem walki takim jak boks czy mma.
Może karate kiedyś, jeszcze przed wykastrowaniem, gdzie większość ciosów była na gardło, oczy czy krocze.
No pijaczka spod baru sport walki zadziała bez problemu, ale na fajtera już nie.
Może karate kiedyś, jeszcze przed wykastrowaniem, gdzie większość ciosów była na gardło, oczy czy krocze.
No pijaczka spod baru sport walki zadziała bez problemu, ale na fajtera już nie.
kwas79 napisał/a:
Ciekawe dlaczego tokijska policja trenuje aikido, a nie MMA?
To przez zapisy w konstutucji o wyrzeczeniu się przemocy policja promuje aikido bo to sztuka walki oparta na samoobronie. W czasie 2 wojny światowej Akira Kurosawa nakręcił słynny film ,,Saga o judo" o turnieju policyjnym w judo dawano tam jaszcze wartości moralne i propagandowe i po wojnie popularyzacja przez policję judo kojarzy się z imperializmem. Jakby jeszcze trenowali MMA które jest jeszcze bardziej agresywne niż judo to by był krzyk że wraca imperializm a na tym punkcie to japońska opinia publiczna ma p🤬lca.