Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Amerykański PRL
Mercury001 • 2015-11-09, 18:18
Leszek mieszka w USA a Zbyszek w PRL-u.
Zbyszek przyjeżdża do Leszka.
Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek.
W pewnym momencie pyta się go:
- Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód?
- Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój.
- O fajnie.
Po powrocie do PRL-u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana.
Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi:

- Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę, a teraz jedz trawę!

podpis użytkownika

Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.
______________

youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-10, 17:50
@bleblebator1, o ja p🤬lę... bardziej kretyńskiego komentarza już dawno nie czytałem. biednych nie było, żebraków nie było, nikt głodny nie chodził, wszyscy pracę mieli... cudowny kraj, cudowny ustrój! cukierki rozdawali nawet! jedź do korei północnej deklu. i nie wracaj...
Zgłoś
Avatar
bleblebator1 2015-11-10, 20:50 1
tytus05 napisał/a:

@bleblebator1, o ja p🤬lę... bardziej kretyńskiego komentarza już dawno nie czytałem. biednych nie było, żebraków nie było, nikt głodny nie chodził, wszyscy pracę mieli... cudowny kraj, cudowny ustrój! cukierki rozdawali nawet! jedź do korei północnej deklu. i nie wracaj...



Najlepsze polskie armie to te podziemne.
Wiedzieli o tym sowieci i nasza wierchuszka i tego się bali.
Ktoś tak naprawdę w latach mojego dzieciństwa chodził głodny? Ja sobie nie przypominam. Obiady na szkolnych stołówkach, obiady pracownicze w prawie każdym zakładzie pracy. Tzw. niebieskie ptaki ganiała MO do roboty, za darmo żarcia nie było
Mięso co prawda na kartki ale prawdziwe.
A dzisiaj? Coś h🤬j wie co, co nawet nie leżało koło mięsa. Obiady pracownicze? Nie żartujmy. Pełne półki i co z tego, skoro 75% polaków nie stać na sensowne żarcie, nie mówię ośmiorniczkach. Emeryci k🤬a na p🤬lonych głodowych emeryturach za 40 lat pracy. Za to, że jakiś j🤬y ż🤬d postanowił rozp🤬olić polską gospodarkę, bo przeszkadzała innym ż🤬dom.
I nie p🤬l, że nasz przemysł był przestarzały. Chiński też był przestarzały i co?
Z nudów budują milionowe puste miasta, repliki wenecji 1:1.
Ich gospodarka nie została rozj🤬a przez jakiegoś bucholtza

podpis użytkownika

Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-11, 4:51
Baltazar_4-20 napisał/a:

@Up i bez chleba



Nie. Jestem niemal w 100% pewien że chleb był.

bleblebator1 napisał/a:

I nie p🤬l, że nasz przemysł był przestarzały. Chiński też był przestarzały i co?
Z nudów budują milionowe puste miasta, repliki wenecji 1:1.
Ich gospodarka nie została rozj🤬a przez jakiegoś bucholtza



Nie, ale nie pozostała też niewydolną gospodarką centralnie planowaną. Jaranie się PRL-em to ciota i c🤬j.
Zgłoś
Avatar
bleblebator1 2015-11-11, 11:33
[quote="spina]
Nie, ale nie pozostała też niewydolną gospodarką centralnie planowaną. Jaranie się PRL-em to ciota i c🤬j.


Najlepiej rozp🤬olić coś co wbrew pozorom było dość konkurencyjne wobec ż🤬dowskich koncernów.
Bo to o to chodziło w 89 bucholtzowi. Rozj🤬, zniszczyć, aby nie było konkurencji dla braci w wierze. Z rosją przejść na rozliczenia barterowe, towar za ropę, gaz. Ruscy byli k🤬a chętni. Na początku lat 90 chcieli kupować pół miliona ton pszenicy paszowej rocznie. Paszowej, bo tańsza a nie mieli czym ludzi wykarmić (żźródło od człowieka, który uczestniczył w tych rozmowach). I co? lepiej rozj🤬 PGR-y. Jaranie się swoimi braćmi w wierze to ciota i h🤬j.

podpis użytkownika

Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Zgłoś