to nie chodzi o to ze sa oglupieni tylko o to ze nikomu sie nie chce tak bawic dlatego na brode zalozy maske i ma wy ... e
Cóz. Kuzynka je,t pielegniarka w szpitalu. Nie napisze jakim, bo nie. W maju bo ciaglych dyzurach ,ie nieco gorzej poczula i postanowila zrobic test, wiec wziela go z szafy, w ktorym je trzymaja. Wyszlo, ze pozytywny. Zadzwonila od razu to kolezanki i opowiedziala o tym. Kolezanka jej spytala sie, z ktorej polki wziela. Powiedziala, ze z drugiej. No co tamta, ze z drugiej niech nie bierze, bo zawsze sa pozytywne, niech bierze w pierwszej.
Tyle na temat tych Waszych ukochanych testow.
Ponadto sracie sie tym wirusem jak debile, strach i paranoja. A codziennie palicie fajki, chlejecie alko, bierzecie narkotyki, przekraczacie predkosc w uj samochodami.
Ktos Wam powiedzial, ze Wasi znajomi czy rodzina poumierali na ta chorobe, a co jesli wpisali tak, by miec haj, albo takie byly procedury, ze trzeba i koniec? Jakos przez ostatnie pol roku nawet gorzej sie nie poczulem, a w pracy i na zewnatrz mam do czynienia z dziesiatkami ludzi. Moze nas zabic wiele chorob, innych zdarzen losowych, ale lemingi sie uczepily COVIDA. Debilizm. Choroby byly i beda zawsze i zadne rozporzadzenia szumowin i innych nie powstrzymaja ich. Jakos predzej mimo corocznych sezonow grypy nie popadaliscie w panike, podczas innych strasnych epidemi jak swinska grypa, ptasia grypa i inne tez nie. To czym sie rozni ta epidemia strachu od innych?
Ano tym, ze rzadzacy idealnie napuscili Polakow na siebie. Jeden drugiego pilnuje i jest gotow zabic, bo drugi nie ma maseczki, a rzadzacy licza kolejne miliony na swoich kontach i sie z Was smieja debile.
Dyskusja na temat noszenia maseczek jest tak samo produktywna jak przekonywanie niektórych ludzi że dokarmianie miejskich gołębi nie jest czynieniem dobra.
Maski opadły
Aż chciało by się krzyczeć : Ludzie nie dajmy się zwariować !
Zasada jest prosta. Albo masz wiedzę i odpowiednią ilość tytułów przed nazwiskiem, żeby obalić teorie WHO, albo morda w kubeł i słuchasz specjalistów. Ci zalecają używanie maseczek.
W szkole korony nie ma ale w autobusie do szkoły jest, w biedronce wirusa nie ma, ale w przychodni jest. Kierowcy ciężarówek zwolnieni z kwarantanny bo oni wirusa nie przenoszą, turyści 2 tygodnie w kwarantannie bo oni przenoszą. W Bułgarii na ulicy nawet pół maseczki u turystów, nikt nie umiera, u nas wszyscy muszą nosić bo inaczej umrzemy. Koronawirusy towarzyszą nam od kąd istnieje ludzkość, istnieje i będzie istnieć i koronawirus też będzie istniał. Poczytajcie książki z lat 80tych i co na ten temat piszą ówcześnie szanowni przedstawiciele świta medycyny.
el_kadafi napisał/a:
Ciekawe co będzie mówił jak się pandemia rozbuja. Czy będzie można takiego debila pozwać?
Jaka pandemia? Ty w to wierzysz? Co za. Ciemnogród...