

Takie łowienie to ja rozumiem wbijasz bez wędki w taką chmare i masz kilkanaście kilogramów w 5 min
Tej ojciec tego goscia z opowiadania "moj stary to fanatyk wędkarstwa" bylby zadowolony
nie musialby podp🤬lac nikomu lodzi i trolować na fikcyjnych kontach


Siekas napisał/a:
Pytanie do ekspertów - co to za gatunek ryby ?
ekspertem nie jestem, skoro skacze zgaduje, że pstrąg....
nowynick napisał/a:
ekspertem nie jestem, skoro skacze zgaduje, że pstrąg....
To są Tołpygi, rzeka Wabash w USA
Siekas napisał/a:
Po prostu się wk🤬iły ?![]()
Zobaczyły, że się kameruje i chciały zaistnieć na YouTubie. Od dawna wiadomo, że tołpygi mają duże parcie na szkło.
kuooo ma rację to tołpygi. Dźwięk łodzi je pobudza do ucieczki a mają taką metodę.
Mnie to przypomina kota który ucieka przed autem, najpierw biegnie równolegle, aby w pewnym momencie przeciąć drogę "zdezorientowanemu przeciwnikowi" - instynkt.
Podobnie te ryby - są gatunkiem inwazyjnym z Azji (?) i taki wykształciły sposób ucieczki przed wrogiem, a że w ich mniemaniu dźwięk płynącej łodzi to wróg.....
Mnie to przypomina kota który ucieka przed autem, najpierw biegnie równolegle, aby w pewnym momencie przeciąć drogę "zdezorientowanemu przeciwnikowi" - instynkt.
Podobnie te ryby - są gatunkiem inwazyjnym z Azji (?) i taki wykształciły sposób ucieczki przed wrogiem, a że w ich mniemaniu dźwięk płynącej łodzi to wróg.....
Złowiłam kiedyś tołpygę. 30 kg miała. Tak, chwalę się. Nie, nie na stawie hodowlanym, tylko w jeziorze.
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
"I've got this on HD video" taki HD, że szok
Ciekawe ile ten filmik krążył po necie

kuooo napisał/a:
To są Tołpygi, rzeka Wabash w USA
Jestę ekspertę potwierdzam! Tołpyga pstra

podpis użytkownika
Death solves all problems - no man, No_Problems.
taką samą metodę chyba przyjęli uchodźcy: chcą zalać nas swoją ilością, żaden system tego nie wytrzyma, żadna gospodarka - nawet niemiecka...