Niewinne rozmowy o niebie zostały zakłócone przez pewną ateistkę, która wali prosto z mostu
Tak, angielski wymagany. Trzeba było uważać w szkole.
To tylko minuta, więc wytrzymajcie do punktu kulminacyjnego
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2013-01-15, 3:23
konto usunięte
2013-01-15, 4:25
Prawda w oczy kole...

No i gdzie ta masakra?
konto usunięte
2013-01-15, 8:17
I czym tu się podniecać? Nawet cycków nie pokazała.
konto usunięte
2013-01-15, 10:34
też kiedyś miałem niewidzialnego przyjaciela...
Religia rzeczywiscie jest dla idiotow badz ludzi slabych ale z drugiej strony jest potrzebna. Wiekszosc ludzi musi wierzyc w cos wiekszego niz oni sami, inaczej ich zycie straci sens. Nie staralbym sie zniechecic ludzi do religi katolickiej bo juz za plotem Europy(a moze nawet Polski) czeka nastepna, bardziej radykalna, ktora bardzo chetnie wypelni te luke.
konto usunięte
2013-01-15, 12:03
Wiara jest potrzebna, religia już niekoniecznie.
Ludzie muszą wierzyć, bo to im przede wszystkim ułatwia życie. A skoro są z tym szczęśliwsi, to nikt nie ma prawa ich za to obrażać.
Swoją drogą ta idiotka się tylko skompromitowała. Jest wiele sensownych argumentów, które można wyciągnąć w takiej debacie. Skoro sięgnęła po "idiotyzm", to ma zdecydowanie za mały rozumek, by się udzielać gdziekolwiek.
DMN
2013-01-15, 12:21
Dokładnie jak napisał Prof. Hix, przezywanie kogoś to nie masakra. Skompromitowała jedynie siebie.
Wredna baba. W dzieciństwie większość wierzyła w zębowe wróżki, mikołaje, garniec złota na końcu tęczy, bogów olimpijskich itp. Niektórzy z tego wyrastają inny nie.
konto usunięte
2013-01-15, 12:25
puenty nie rozumiem, czym ona to na koncu podsumowala?
Niby ateistka, a brzydka jak grzech.