



Nie żebym się jakoś czepiał, bo tekst był niezły, ale ten dowcip jest tak stary, że opowiadała mi go moja babcia (nawet nie wiem ile lat temu to było)

@WolF
Babcia ci go opowiadała w kiblu przy kolacji...
Babcia ci go opowiadała w kiblu przy kolacji...
podpis użytkownika
W jednym poście narzekam na coś, a w drugim to propaguje. Czyni mnie to osobą iście fałszywą, ale wolę określenie - 'cynik'.

Przychodzi baca do toalety i pyta:
- Je tu kto?
Facet odpowiada:
- Tu się nie je, tu się sro
Niby jedna literka, a zj🤬eś 50% kawału
- Je tu kto?
Facet odpowiada:
- Tu się nie je, tu się sro
Niby jedna literka, a zj🤬eś 50% kawału

W gwarze góralskiej nie mówi się je zamiast jest
podpis użytkownika
facebook.com/odlewadoprawa/?fref=ts
Ten kawał jest z roku 1908. Cały sejm II Rzeczypospolitej nabijał się z Wincenta Witosa posła na sejm ze Stronnictwa Ludowego. Śmiano się z jego wiejskiej gwary.
Adirespect napisał/a:
@up
Zabłysnąłeś żartem jak neon nad burdelem.
Przyciągam uwagę prawiczków?
podpis użytkownika
W jednym poście narzekam na coś, a w drugim to propaguje. Czyni mnie to osobą iście fałszywą, ale wolę określenie - 'cynik'.
@Mexykanin
nie, to Ty zj🤬eś
Baca wchodzi do kibla, wiec pyta 'jest tu ktoś?' w gwarze góralskiej 'je tu ktos?'
a jakis krakus czy c🤬j wie kto mówi 'tu sie nie je, tu sie sra' . gdyby odpowiedział w gwarze góralskiej tak jak przytoczyłeś oznaczało by tu 'tu sie nie jest, tu sie sra'.. ale k🤬a w szkole narzekaliście, po co wam 'co autor miał na myśli'
nie, to Ty zj🤬eś

Baca wchodzi do kibla, wiec pyta 'jest tu ktoś?' w gwarze góralskiej 'je tu ktos?'
a jakis krakus czy c🤬j wie kto mówi 'tu sie nie je, tu sie sra' . gdyby odpowiedział w gwarze góralskiej tak jak przytoczyłeś oznaczało by tu 'tu sie nie jest, tu sie sra'.. ale k🤬a w szkole narzekaliście, po co wam 'co autor miał na myśli'