

Podziwiam ludzi którzy wydają hajs tylko po to żeby najczęściej zlac się w gacie i zarzygac, wizja c🤬jowego samopoczucia na następny dzień też musi być niesamowita.
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się

Jak by tyle wypił wódy to jego serce przestało by pracować zanim ubadl by na podłogę

To było wiadome że za jakieś 5 - 10 min tak go p🤬lnie że go sparaliżuje na miejscu
już przy połowie chyba miał ciąg do zwrotu alkoholu...




Nie ma to jak wyjść na miasto i up🤬lić się jak świnia w 2 minuty
A to wszystko przez to, że nie wziął limonki do tego
~swoją drogą ciekawe, czy zdążył zapłacić za tequile?
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
~swoją drogą ciekawe, czy zdążył zapłacić za tequile?
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
Niech będą to kielonki po 25ml, sztuk 40. Gość wypił by wtedy litra alkoholu, żaden rekord, przegrałby z panami spod sklepu.
Było to na 9gagu z opisem. Gość założył się o jakąś sumkę (760$ chyba), że da radę wypić ileś tam shotów. Zakład wygrał, ale życie przegrał, bo zmarł od zatrucia.
Ile w tym prawdy, to nie wiem.
Ile w tym prawdy, to nie wiem.
podpis użytkownika
Nie jestem wszyscy, nie mam na imię każdy.
Rannhide napisał/a:
Podziwiam ludzi którzy wydają hajs tylko po to żeby najczęściej zlac się w gacie i zarzygac, wizja c🤬jowego samopoczucia na następny dzień też musi być niesamowita.
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
Ruskie tak mają ..
Po wypiciu ostatniej lufy, powinien zapakować dwa palce do przełyku i wyrzygać to wszystko. Czytałem kiedyś o zakładzie dwóch gości - flaszka z gwinta i bieg 5km. Przegrany padł trupem tuz za progiem knajpy, a zwycięzcę ledwo odratowali w szpitalu.

Rannhide napisał/a:
Podziwiam ludzi którzy wydają hajs tylko po to żeby najczęściej zlac się w gacie i zarzygac, wizja ch*jowego samopoczucia na następny dzień też musi być niesamowita.
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
Bastian?! ja fczoraj ani grama, ale dzisiaj p🤬lnalem juz 4 setki. podziwiasz mnie? czy tylko takich co sie poszczają?
Jezu, przeciesz to jedna flaszka rozlana na 40 czy 50 kieliszków. U nas po takim treningu dopiero idą na miasto się bawić.