

[ Dodano: 2025-04-29, 09:50 ]
P.s chodzę tamtędy do i z pracy. Widzę to na co dzień, podział pracy, towaru, rozliczanie i pobicia też.
a czym on się różni od innych sprzedawców? od innych osób które handlują taką drobnicą na targach za opłatą? chce sprzedawać to niech pokrywa koszty tak jak każdy inny
Tym się rózni że nie musi prowadzić działalności gospodarczej (próg dochodu miesięczny), do tego widziałeś na targu kogoś z 2 skrzynkami szczypiorku?
To nie jest towar tego wariata. Towar biorą z pobliskich straganów na targowisku "wczorajszy".A ci "dorabiający" to wynajmowani za butelkę wódki menele. Do handlowania dostają zieleniny za litr, góra półtora. Jak zrobią przekręt to mają srogi oklep i zakaz pokazywania się w punktach dokarmiania. Dziwnie to zabrzmi ale to mafia.
P.s chodzę tamtędy do i z pracy. Widzę to na co dzień, podział pracy, towaru, rozliczanie i pobicia też.
czyli to mafia z zieleniaka ?
Że swoją mentalnością dzikusa przeprowadź się do Bangladeszu. Tam będziesz handlował czym chcesz, gdzie chcesz i jak chcesz. Sanepid, kodeks pracy, BHP - o tym nikt nie słyszał.
Dobrze ci radzę, skoro cywilizacja cię tak męczy.
Tak zrobie
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie