Budynek w Nepalu miał zostać stopniowo rozburzany przez operatora koparki. Wyburzanie jednak poszło znacznie szybciej niż zapewne się spodziewał którego konsekwencje możemy zobaczyć poniżej.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
Przecież ten budynek nie mógł upaść inaczej. Może to było samobójstwo?
Podobno do Polski fachowców z tamtych stron również się sprowadza
Pragmatyczni, więc jest sens
Drogie dzieci, w Nepalu (nie Neapolu) - takim państwie, było niedawno silne trzęsienie ziemi i przeważająca część budynków jest konstrukcyjnie uszkodzona, dlatego się zawalają jak domki z kart.
Pracownicy z Nepalu są ok, bardzo pracowici, uczciwi i czyści, czym różnią się od swoich sąsiadów z Indii. Ponieważ pracują u nas problemem w tym co zbudują nie będą oni, lecz ich przełożeni zatrudniani przez generalnych wykonawców czyli kierownicy i inżynierowie budów - debile, które się prześlizgnęły przez studia, tata załatwił staż na budowie (potrzebny do uprawnień) i teraz nie odróżniają silki od cegły pełnej (z życia wzięte, firma Agrobex z Poznania)
Pracownicy z Nepalu są ok, bardzo pracowici, uczciwi i czyści, czym różnią się od swoich sąsiadów z Indii. Ponieważ pracują u nas problemem w tym co zbudują nie będą oni, lecz ich przełożeni zatrudniani przez generalnych wykonawców czyli kierownicy i inżynierowie budów - debile, które się prześlizgnęły przez studia, tata załatwił staż na budowie (potrzebny do uprawnień) i teraz nie odróżniają silki od cegły pełnej (z życia wzięte, firma Agrobex z Poznania)
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie