

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Chyba nie ma nic gorszego niż świadomość że zaraz zginiesz, bo idiota który cię wiezie ma oczy w dupie. W podobny sposób mój ojciec przewiózłby mnie i mojego syna. Ciężarówka stanęła metr od nas. Od tamtej pory nigdy nie wsiadłem z nim do samochodu jako pasażer i nigdy tego nie zrobię. I fakt. Zycie zaczyna przelatywać przed oczami.
Do dziś kwituje to z głupim uśmiechem na ustach:
Przecież nic się nie stało

Chyba nie ma nic gorszego niż świadomość że zaraz zginiesz, bo idiota który cię wiezie ma oczy w dupie.
To nie jest takie proste.
Normalnie (i normalni) znają osobę, która ma prowadzić (z dokładnością do taksówek, uberów czy autobusów) i zazwyczaj wiedzą, że to debil.
A mimo to z nim jadą...
Tu było wyraźnie widać proces w czaszce kierującego: najpierw działam, potem nadal nie myślę.
I teraz ciężko będzie np. mnie przekonać, że wszystkie inne rzeczy w życiu robił jak normalny, a tylko tę jak zwykle, czyli jak debil.
Moim zdaniem wszystko tak robił i było to widać wcześniej.

Tak więc ten gość moim zdaniem nie zabrał ze sobą całkowicie niewinnych...
To nie jest takie proste.
Normalnie (i normalni) znają osobę, która ma prowadzić (z dokładnością do taksówek, uberów czy autobusów) i zazwyczaj wiedzą, że to debil.
A mimo to z nim jadą...
Tu było wyraźnie widać proces w czaszce kierującego: najpierw działam, potem nadal nie myślę.
I teraz ciężko będzie np. mnie przekonać, że wszystkie inne rzeczy w życiu robił jak normalny, a tylko tę jak zwykle, czyli jak debil.
Moim zdaniem wszystko tak robił i było to widać wcześniej.
Tak więc ten gość moim zdaniem nie zabrał ze sobą całkowicie niewinnych...
Myślisz że ta lekcja go czegoś nauczy?
To nie jest takie proste.
Normalnie (i normalni) znają osobę, która ma prowadzić (z dokładnością do taksówek, uberów czy autobusów) i zazwyczaj wiedzą, że to debil.
A mimo to z nim jadą...
Tu było wyraźnie widać proces w czaszce kierującego: najpierw działam, potem nadal nie myślę.
I teraz ciężko będzie np. mnie przekonać, że wszystkie inne rzeczy w życiu robił jak normalny, a tylko tę jak zwykle, czyli jak debil.
Moim zdaniem wszystko tak robił i było to widać wcześniej.
Tak więc ten gość moim zdaniem nie zabrał ze sobą całkowicie niewinnych...
Nie wiadomo..Mógł jechać bezwiednie,machinalnie..Może go zagadali..Może znał tę drogę,jako o małym ruchu i ten fakt,istniejący w podświadomości,+ zagadanie-doprowadziły do wypadku..
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie