

mygyry napisał/a:
To chyba ten koronawirus
J🤬y przyjmuje już ludzki wygląd.
Takie bańki (tylko nie nacinana skóra) postawione na plecach,uratowały moją młodą dupę.
Penicylina nie działała na mnie,a ampicylina uczulała.
Do te pory mam je gdzieś na dnie szafy.
I flaszeczka denaturatu.
ps; Zapalenie płuc miałem.
Penicylina nie działała na mnie,a ampicylina uczulała.
Do te pory mam je gdzieś na dnie szafy.
I flaszeczka denaturatu.

ps; Zapalenie płuc miałem.
że na plecach się robiło to wiem, ale na łbie pierwszy raz widzę
zwierzak30 napisał/a:
Takie bańki na plecach.....
Kto nie mial baniek stawianych niech pierwszy rzuci panadolem.
lm65 napisał/a:
@up łap panadola...
Poniżej czterdziestki się nie liczy...



zwierzak30 napisał/a:
Takie bańki (tylko nie nacinana skóra) postawione na plecach,uratowały moją młodą dupę.
Penicylina nie działała na mnie,a ampicylina uczulała.
Do te pory mam je gdzieś na dnie szafy.
I flaszeczka denaturatu.
ps; Zapalenie płuc miałem.
Witaj w klubie, po kąpieli w rzece gdy załamał sie lód ponad 20 lat temu. Wróciłem do domu z buta przez śniegi po kolana ponad 10 km wszystko juz bylo sztywne na mnke łącznie z butami palce sine i nic mi się nie stało tylko zapalenie płuc.... Banki uratowaly moja nastoletnia dupe
Spieszę z odpowiedzią, są to tzw. bańki cięte. Nie ma za co