Główna Poczekalnia (15) Soft (6) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 36 minut temu

#medyczne

Kilka historyjek z mojej pracy
konto usunięte • 2014-01-13, 19:10
Przytoczę wam kilka historyjek które dziś usłyszałem w pracy od kolegów z ratownictwa medycznego.

Chłop miał studnie koło domu, która przestała mu działać więc wysłał syna by sprawdził co się z nią dzieje. Okazało się że wydzielał się z niej gaz siarkowodór, syn wziął głębszego wdecha i wpadł do studni. Ojciec zniecierpliwiony poszedł sprawdzić co się dzieje z synem i skończył tak samo jak potomek. Mogła być trzecia tragedia ale drugi syn nie zdążyć zemdleć i wpaść - on zgłosił sytuację. Syn i ojciec nie przeżyli. Co najśmieszniejsze koledzy z pracy zostali potem oskarżeni przez mieszkańców o nie udzielenie pomocy - nie chcieli wskoczyć do studni bez sprzętu żeby ich wyciągnąć, żeby było więcej ofiar Więc jak macie sadole studnie koło domu to proszę uważajcie.

Facet miał swój zakład mechaniczny, którym zajmował się z synem. Gość lubił sobie chlapnąć jak każdy. Pił akurat z kumplem na zakładzie gdy skończyła się przepitka. Wziął sprita którego tam miał - nie wiedział że do butelki syn wlał 3 rodzaje kwasu do felg - Znajomi opowiadali że w życiu nie widzieli tak poparzonej jamy ustnej. Nie przeżył dwóch dni.

Koledzy mieli wezwanie do starszej osoby która miała duszność w klatce piersiowej - standardowe wezwanie. Zespół pojechał, wykonano normalne badania, wszystko wydawało się okej. Gdy nagle jedna ratowniczka stwierdziła że musi iść się przewietrzyć bo się źle czuje, chwile potem lekarz zrobił się zielony na twarzy. Jeden z kolegów przytomnie zapytał co kobieta robiła przed ich przyjazdem - brała kąpiel a oni właśnie w tym momencie pozatruwali się tlenkiem węgla Skończyło się na 3 karetkach po każdego z zespołu - Najdziwniejsze że babcia prawie w ogóle nie była zatruta

Ta historia spodobała mi się najbardziej. Wezwanie zespołu do dwóch pijaczków zatrutych metanolem(dla niewiedzących jest to bardzo niebezpieczna trucizna) Powiedzieli że pili jakąś wódkę z ruskiej meliny i boją się że to był alkohol metylowy. Ratownicy zastali dwóch delikwentów na podłodze, totalnie nieprzytomnych.
Gdy odzyskali przytomność okazało się - Pili tą wódkę z meliny gdy jeden z nich przypomniał sobie o alkoholu metylowym i niebezpieczeństwie związanym z jego wypiciem - Goście tak się przerazili że pobiegli do sklepu po 2 połówki sklepowej wódki i wypili duszkiem(alkohol etylowy jest antidotum na metylowy) Mogłem sobie tylko wyobrazić minę personelu na SORZ'e

I taki mały bonusik

Czterech facetów piło wódkę z jakiejś nieznanej mety - troje z nich tak się nawaliło że wycięło zgona i poszli spać. Jeden z nich najwidoczniej miał mało i wyruszył do kolejnej meliny pić - okazało się że wszyscy pili alkohol metylowy - troje zmarło, czwarty jegomość miał tyle szczęścia że na drugiej melinie pił alkohol etylowy i to mu uratowało życia

Mam nadzieję że chociaż trochę wam się podobało - Jak coś usłyszę lub sam osobiście zobaczę to z przyjemnością wam podeśle drodzy sadole - Pozdrawiam
Tak pracują służby medyczne w San Paulo. W 2:00 min. nutka sadyzmu, miło się patrz na takiego bezradnego robala.



PS: Nie ma to jak przeglądać sadola po 2 w nocy.

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem