aha, czyli mam pistolet ale gościu na mnie biegnie z maczetą, nie mogę go odstrzelić bo łamię prawo, zajebiste przepisy...
konto usunięte
2014-01-20, 22:13
@up no wlasnie tak mniejwiecej nasze prawo dziala, to znaczy nie tyle prawo bo ono sie az tak diametralnie nie zmienilo od czasu prlu a tam dzialalo w miare sprawnie jezeli chodzi o takie sprawy, tylko decyzje sedziow i prokuratorow wlos na glowie jeza. naprawde ciezko mi dojsc jak bardzo maja oni nasrane we lbach ze bardziej sie przejmuja zlodziejami czy innym kurestwem a gotowi sa przeszurac okradzionego/poszkodowanego kolesia po sadach bo naruszyl nietykalnosc cielesna napastnika