Edward Current rozp🤬ala ateistów:
Szukałem Edwarda Currenta i nic nie znalazło, jak był pod jakimś innym tagiem to sorki.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2010-02-24, 14:26
widziac sama nazwe tematu wiedzialem ze to beda slabe argumenty. Dlaczego? poniewaz jedynym dowodem na istnienie boga jest brak dowodow na jego nieistnienie : >
Jedyne co udowodnił to to że nie ma żony i bardzo się z tego powodu frustruje.A podobno nadrzędnym celem życia chrześcijanina jest produkowanie nowych chrześcijan.
konto usunięte
2010-02-24, 14:38
konto usunięte
2010-02-24, 14:45
Sadyści vs. Edwarda Currenta = szachu matu Edward nuda
popierdzielił jakieś głupoty, a gdzie jego argumenty? Nic przekonywującego tu nie usłyszałem...
konto usunięte
2010-02-24, 14:54
Większośc katołów w tym największa część stare babcie w ogóle nie rozumieją wiary. Nie wiem jak jest z ateistami, ale powinni mieć to w dupie, powinni mieć w dupie wiszące krzyże na ścianach. Ja jestem katolem ale głosze taką herezję w większości wypadków. A ten filmik to zwykła ironia
konto usunięte
2010-02-24, 15:20
konto usunięte
2010-02-24, 15:23
Sessvisto napisał/a:
widziac sama nazwe tematu wiedzialem ze to beda slabe argumenty. Dlaczego? poniewaz jedynym dowodem na istnienie boga jest brak dowodow na jego nieistnienie : >
I jest to jednocześnie zaprzeczeniem istnienia boga bo pismo święte, wierzący i "cuda" chodź są słabym dowodem na istnienie Boga to jednak nimi są. A jak jest taki dowód na istnienie czegoś to automatycznie brak dowodów na nieistnienie boga nie może być dowodem na istnienie.
zastanawia mnie fakt czego w podstawówkach i gimnazjach uczą, jak ludzie nie potrafią rozróżnić ironii od głupoty, czy prowokacji i fikcji od rzeczywistości i prawdy.
Ale się trzęsie, przekonany o słuszności swoich z dupy wysranych słów. Mam to w dupie! Szach Mat!
konto usunięte
2010-02-24, 15:36
eee... do dupy sie to i oglada i slucha ;-/
konto usunięte
2010-02-24, 15:39
Następnym razem, jak ktoś wrzuci coś podobnego to niech tez wstawi linka z wikipedi do hasła ironia... bo jak widać wiele osób nie wie co to znaczy...