

Przede wszystkim głupota zabija...
podpis użytkownika
Non homo,sed vero mentula magna minax.







To nie ta sama elektrownia, więc to nie "aktywiści" spadli, tylko zwykli robotnicy. Więc c🤬jowo k🤬a, bo zginęli normalni ludzie, a p🤬lone ścierwo dalej łazi po tej planecie.
A tu psikus, bo nie zabił ich węgiel, a wysokość

podpis użytkownika
"Hodie mihi, cras tibi"
tak jak pisał 606,nie zginęli ci pop🤬leńcy,którym na słowo ekosystem staje pałka tylko zwykli robotnicy,którzy musieli przy tej "arcyzajebiście groźnej dla przyrody konstrukcji" zap🤬lać,by wyżywić swoją rodzine
i teraz niech te kutafony zap🤬lają w gułagach na 4 zmiany przy 1 bochenie chleba bo na tych oszołomów to szkoda nawet słoika po przeterminowanej musztardzie
i teraz niech te kutafony zap🤬lają w gułagach na 4 zmiany przy 1 bochenie chleba bo na tych oszołomów to szkoda nawet słoika po przeterminowanej musztardzie


"PGE- węgiel zabija" No faktycznie k🤬a
Jakby tak wziąć porządną grudę i "ekologowi" jakiemuś w łeb przyj🤬, to miałoby to sens

Jakby tak wziąć porządną grudę i "ekologowi" jakiemuś w łeb przyj🤬, to miałoby to sens

gdyby nie kopalnie to żremy suchy chleb z bezrobocia i kupujemy wegiel do domu po 2000 za tone od niemcow. Tyle w temacie matołki..
no chyba, że to aktywiści uszkodzili konstrukcje żeby ktoś mógł sobie potem spaść.
tekkit napisał/a:
gdyby nie kopalnie to żremy suchy chleb z bezrobocia i kupujemy wegiel do domu po 2000 za tone od niemcow. Tyle w temacie matołki..
70% węgla kamiennego, który używa się do opalania elektrowni i elektrociepłowni pochodzi z Austrii. Bo nasz jest za drogi.
Posiadamy zasoby węgla brunatnego, które są eksploatowane (bełchatów między innymi), ale ten jest wydobywany odkrywkowo i pracuje przy tym znikoma ilość osób. Poszukaj w necie fotek z odkrywki w bełchatowie.
tyle w temacie