"Pierwszy temat, i tak pewnie nikt nie doczyta do końca.
Temat wstawiam drugi raz, trzeba było usunąć cenzurę."
P🤬l się cieciu za te miniaturowe pisanie!
Kiedy skończy się moda na "autentyczne" historyjki? Bo to już nudne się robi...
@up, autentyk. Też byłem w tym tramwaju.
moja sugestia jest taka, że był arabem
c................t
2013-09-05, 0:41
Mój wujek, którego żona ma kuzyna, który to sprzedaje hot-dogi niedaleko D.H. Smyk, miał dzisiaj klienta, który to półsłówkiem wspomniał, że jego szef mu opowiedział w pracy tą właśnie historię, gdyż wracał wtedy tramwajem z synem od psychiatry, a w tym tramwaju spotkali kolege tego synka, który był z mamą, a ta opowiedziała, że jej sąsiad był w tym tramwaju godzinę później i były ślady krwi, także sąsiad spytał motorniczego, a ten odpowiedział, że facet który miał przed nim zmianę, prowadził właśnie ten tramwaj, gdzie wydarzyła się wspomniana akcja, lecz muszę tu naprostować, że ciapatych było pięciu, a nasz dresik był ubrany w zbroję husarską i miał półtoraka, dlatego udało mu się ich wywalić, czterech zaszlachtował z tyłu przedziału, piątego wyp🤬zielił, by wieść niósł, że ciapaci mają iść precz.
True story.
i................t
2013-09-05, 1:03
Nie ma puenty, nie ma piwa.
O................t
2013-09-05, 2:11
Myślę, że poszło o kebaba
K................u
2013-09-05, 2:54
Zapomniałeś dodać, że motorniczy i pasażerowie wstali z siedzeń, zaczęły się gromkie brawa, wyszedł urbański z milionerów i wręczył mu bilet miesięczny.
B................t
2013-09-05, 9:21
za tą j🤬ą czcionke nie ma piwa
s................y
2013-09-05, 14:06
haha optycy sie sadzą o małą czcionke bk
chickeneatingcat napisał/a:
Mój wujek, którego żona ma kuzyna, który to sprzedaje hot-dogi niedaleko D.H. Smyk, miał dzisiaj klienta, który to półsłówkiem wspomniał, że jego szef mu opowiedział w pracy tą właśnie historię, gdyż wracał wtedy tramwajem z synem od psychiatry, a w tym tramwaju spotkali kolege tego synka, który był z mamą, a ta opowiedziała, że jej sąsiad był w tym tramwaju godzinę później i były ślady krwi, także sąsiad spytał motorniczego, a ten odpowiedział, że facet który miał przed nim zmianę, prowadził właśnie ten tramwaj, gdzie wydarzyła się wspomniana akcja, lecz muszę tu naprostować, że ciapatych było pięciu, a nasz dresik był ubrany w zbroję husarską i miał półtoraka, dlatego udało mu się ich wywalić, czterech zaszlachtował z tyłu przedziału, piątego wyp🤬zielił, by wieść niósł, że ciapaci mają iść precz.
True story.
No teraz to mogę uwierzyć...
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Cytat:
Ciekawi mnie tylko co ciapaty mógł przeskrobać
Może mu kozę dymał, a ten się wk🤬ił.