Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
androgenius 2013-01-26, 14:43
Sproszkowany sód?

podpis użytkownika

Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
Zgłoś
Avatar
Skowroniasty 2013-01-26, 14:54 6
Zapytaj Brunona.
Zgłoś
Avatar
zsakuł 2013-01-26, 15:20 15
ja wiem - ciecz i biały proszek. Nie dziękuj

podpis użytkownika

You're Never Fully Dressed Without a Smile
Zgłoś
Avatar
brx 2013-01-26, 15:57
szczypta sodu i kropla wody...przepis na sukces

podpis użytkownika

;]
Zgłoś
Avatar
Enzov12 2013-01-26, 16:09
Na 99% sód ze względu na intensywnie żółty płomień spalania. Jak ktoś słyszał o fotometrii płomieniowej to wie o co biega.
Zgłoś
Avatar
Kriski 2013-01-26, 16:12 19
@up Dokładnie, sód.
Cały film
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-26, 17:15
zsakuł napisał/a:

ja wiem - ciecz i biały proszek. Nie dziękuj



Nie dziękuję
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-26, 22:34
Jestem specem.
Nie wiem, ale zajebiście wygląda!
Zgłoś
Avatar
qubavip 2013-01-26, 22:38
Uryna diabła...
Zgłoś
Avatar
erhard 2013-01-26, 22:38
Ogólnie chyba wszystkie litowce reagują tak z wodą, a im cięższy pierwiastek tym większe pier*olnięcie
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-26, 22:51 1
Tak dla sadoli, żebyście kiedyś wiedzieli co Wam ręce up🤬liło - Lit - karminowy (krwistoczerwony), Sód - żółty, Potas - różowo-fioletowy. Chociaż wątpię, żeby wtedy Was to interesowało...
Zgłoś
Avatar
Komarzysta91 2013-01-26, 23:03
Kolega przedemna mówi o kolorze płomienia (gimbaza notować) po za tym dostac te pierwiastki jest dość ciężko z tego co pamietam

podpis użytkownika

Jebnij z glana techno fana
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-26, 23:59 1
Sód, ale to jest nic Kiedyś z laboratorium szkolnego podj*bałem cez (niewielką ilość) cały czas był zanurzony w ropie (bo reaguje nawet z wilgocią z powietrza), kawałeczek zawinięty do skrawka woreczka po śniadaniu wrzuciłem do szkolnej muszli klozetowej (jednej z wielu, to nie więzienie), woreczek powoli się rozwinął, a efekt był tak zajebisty, że całe piętro przez zalanie było nieczynne przez 3 tygodnie

Reasumując: Sód jest fajny, ale Cez jest jak Slayer (po prostu w pyte )
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-27, 0:02 1
Kilka lat temu w gimnazjum zasłyszałem od nauczycielki od chemii historię, że jakiś uczeń ukradł sód z sali chemicznej i schował go do kieszeni. Jako że sód silnie reaguje z wodą, to z ludzkim ciałem w jakimś stopniu także. Po jakimś czasie zaczęło go piec w tej kieszeni, a jako że nie miał co z tym zrobić, to wpadł na pomysł, że pójdzie do kibla i po kryjomu spuści go w muszli klozetowej. Jako, że tego sodu trochę miał, to można sobie wyobrazić co się stało po wrzuceniu go do wody. Podobno tak rozje*ało ten kibel, że z muszli klozetowej nie było co zbierać
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie