

@ticorr
"i w końcu" jest w momencie osiągnięcia przez układ gaz-ciecz, w środku butelki, ciśnienia krytycznego, które ta butelka wytrzyma. Około 10 bar czasami więcej wytrzymują. Nie trzeba być profesorem żeby dojść do tak oczywistych wniosków.
"i w końcu" jest w momencie osiągnięcia przez układ gaz-ciecz, w środku butelki, ciśnienia krytycznego, które ta butelka wytrzyma. Około 10 bar czasami więcej wytrzymują. Nie trzeba być profesorem żeby dojść do tak oczywistych wniosków.

watch?v=BzEmO6_tF7w
Dwa lata temu bawiliśmy się w ten sposób
.
Dwa lata temu bawiliśmy się w ten sposób


Piona dla ziomów którzy sie nie wystraszyli ja musze naprawić teraz krzesło...


think666 napisał/a:
@up
Dopiero jak zakręcił butelkę włożył rękawiczkęKiedyś dostanie nagrodę Darwina
![]()
Ciekły azot można lać sobie na rękę i nic Ci się nie stanie pod warunkiem że nie będziesz go trzymał w łapie. Po zetknięci z dłonią wyparowuje ale jak zostanie tam chwile dłużej to masz problem.
stery_srh napisał/a:
Heh, gościu zdziwiony ostro, ciekawe czego się spodziewał...
Tak, hicookie, nr 4 w rankingu światowym HWbot na pewno nie wiedział co się stanie

Xenomorph08 napisał/a:
A gdzie można otrzymać Ciekły azot?
Bo jak dmuchnę do zamrażarki (w powietrzu głównie jest N) to chyba nie skropli mi się, co?
W dewarze - taki duży termos

A tutaj macie wyjaśnienie:
pablocool napisał/a:
Przelewać ciekły azot gołymi łapami... Typ albo pewien siebie albo krańcowo głupi. Mając na uwadze finał filmiku raczej to drugie.
No nie do końca


A co do filmiku to tak kiedyś zrobiłem siostrze. Tylko że do butelki wrzuciłem chusteczki nasączone ciekłym azotem i siup do pokoju. K🤬a mac chciała mnie zabić ^_^