

trzeba sobie radzic , Ja robiłem jako ogrodnik i było ciężko

podpis użytkownika
sympatyczne oczy2
kamillamir napisał/a:
trzeba sobie radzic , Ja robiłem jako ogrodnik i było ciężko
Jak to ciężko? Najlepszy nawóz na ziemi, kwiatuszki rosnęły że hohoho!
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
Czy ktoś z was pracował lub pracuje na takim wyyysoookkim dźwigu?? Czy na górze macie Toi Toia czy lejecie i sracie z góry na ziemię ?
lm65 napisał/a:
Czy ktoś z was pracował lub pracuje na takim wyyysoookkim dźwigu?? Czy na górze macie Toi Toia czy lejecie i sracie z góry na ziemię ?
Nie ma TOI-TOIa
Jak masz sraczkę no to sorry, masz problem, jak chce Ci się lać to lejesz z góry, to jest akurat suwnica bramowa o wysokości kabiny ponad 40m.
Kibli nie ma nawet na KEJI czyli na nabrzeżu, oczywiście zalezy od firmy, w każdym razie w szatni każdy operator ma stoperan


Tak ciekawostkę jebnę.
Jeden kontener to około 40-50 dolarów, średnio zdejmuję się go/ładuje się go 1-3 minuty. Więc pójście do kibla to kwestia 20-40 minut w tym czasie łatwo policzyć, że to może być nawet 20 kontenerów nie licząc kosztów postoju statku chyba 3900 dolców za godzinę~ info jakoś z przed paru lat za mały statek.
Policz ile dolarów kosztuję Twoja kupa jeśli będziesz miał awarię


podpis użytkownika
WSZELAKIE, WSZYSTKIE, KAŻDY MÓJ FILM DODANY NA SERWER SADISTIC.PL JEST PODP🤬LONY ZE ŹRÓDŁA NA KTÓRYM JEST TAKA, A NIE K🤬A INNA JAKOŚĆ, WIĘC POCAŁUJCIE MNIE WSZYSCY W DUPĘ JEŚLI WAM ONA NIE ODPOWIADA.Miłego oglądania. Pozdrawiam!
Pracowałem jako operator żurawi w stoczni remontowej ,sralem do siatki jak już przycisnęło i zucalem to do morza. Najlepiej wspominam jak później mewy dawały nura w moje gowno myśląc ze to gastro xd


Na tej wysokości to nawet po stoperanie napelnilbym nogawki do pełna.

C🤬j_WIELKI napisał/a:
Balastu dorzucił do przeciwwagi
Co będzie, jak zmieni wyważenie dźwigu?
Jak by się opar o tą wiszącą barierkę to miał by lepsze parcie. Lecąc w duł

podpis użytkownika
Nowy w grupie
Pracuję jako operator żurawia wieżowego i nie miałem jeszcze sytuacji żebym się wysrał czy wyszczał na górze w kabinie. Jak jest sytuacja alarmowa to schodzę na dół. w c🤬ju mam ich stratę pieniędzy i czasu. Jeszcze nikt nawet nie pierdnął jak szedłem do kibla. Nie słyszałem jeszcze że kogoś zwolnili za to że poszedł za potrzebą.