Cytat:
Mężczyzna, podczas robienia porządków odkrył zakurzoną skrzynię. W środku były dwa szklane pojemniki o średnicy sześciu i długości trzydziestu centymetrów, kształtem przypominające czubki pocisków. Jędrzejowianin nie miał pojęcia jaka substancja mogła być w środku, ale intuicja podpowiedziała mu, że lepiej oddać ją w ręce policji.
"Nie widział, co to jest i bardzo rozsądnie powiadomił służby ratunkowe" - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie. Na miejsce przyjechał policyjny pirotechnik, który ocenił, że pojemniki mogą mieć przeznaczenie bojowe. Nie był pewny, więc następnie wezwano pracowników jednostek ratownictwa chemicznego. Jednak oni również nie potrafili stwierdzić, co to za substancja
Sprawa zaczęła robić się poważna. Wojewoda zwrócił się do Ministerstwa Obrony Narodowej. "Liczymy na stanowisko ich eksperta w tym zakresie" - powiedział Jerzy Szeląg, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Policja od czwartku czas pilnuje miejsca, w którym je znaleziono.
Żródło
Pomijając mocz dziadka i babki w ramach perwersyjnej pamiątki może jakiś ekspert zabierze głos?
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
krasnal_hałabała, no właśnie, nie byle jaki...
To był dość ciężki temat i mało informacji, dlatego tak długo mi zeszło...
konto usunięte
2018-02-05, 17:24
Na pewno nie fosgen i na pewno nie jego mieszanina z chlorem. Zatopione szklane ampuły to chyba najgorszy możliwy pojemnik na gazy bojowe. Użycie czegoś takiego w warunkach bojowych (a wcześniej transport na linię frontu) wiąże się z dużym ryzykiem uszkodzenia, a tym samym rażenia własnych oddziałów. Historia pokazuje, że gazy bojowe były transportowane albo w stalowych butlach, które otwierano na linii frontu, albo w pociskach artyleryjskich.
Co do zawartości ampuł ze zdjęcia. Po rozmiarach ampuł i sposobie ich zabezpieczenia mogę wnioskować, że cieczą jest dichlorek disiarki (S2Cl2). Jest on bardzo wrażliwy na wilgoć (rozkłada się pod jej wpływem), stąd tak nietypowy sposób pakowania. W laboratoriach zajmujących się syntezą pochodnych siarkowych używa się zawartości takiej ampuły na raz. Jeżeli coś zostanie, utylizuje się to, nie przechowuje się raz otwartych naczyń z dichlorkiem disiarki.
Środek bojowy
Wykorzystywany jako bojowy środek trujący o działaniu duszącym; powoduje wypełnianie płuc płynem, co uniemożliwia przyswajanie tlenu. W porównaniu do chloru wywołuje mniejsze krztuszenie, w związku z czym łatwiej przyjąć większą dawkę. Wykazuje opóźnione działanie, co często powodowało, że porażeni, ale nie zdradzający objawów zatrucia żołnierze umierali w ciągu 48 godzin od ataku
I to miauczenie w pierwszych komentarzach " zwolnić wszystkich", "robią z igły widły". Brawo tumany!
konto usunięte
2018-02-05, 19:09
Do wszystkich: Ale bym miała beke, jakby się okazało, że babcia z dziadkiem zrobili sobie ciekawą pamiątkę i nasikali

Albo, że to jakis kuwa leczniczy wyciąg z prącia wielbłąda. Bo kto wie...
Ampuły zostały zidentyfikowane również jako wkłady do betonowych bomb ćwiczebnych które po odpaleniu zapalnikiem uderzeniowym robiły za marker dymny. Popsują to pewnie dadzą znać co było w środku.
Dozymetr chemiczny DP-70.
Na pewno dziadek trzymał tyle lat gaz bojowy na strychu w szklanych pojemnikach, nie mówiąc o tym nikomu. Moim zdaniem jest to środek gaśniczy, ale nikt nie będzie ryzykował i dlatego takie środki ostrożności.
To napewno ciecz do uzupelniania wody w poziomicy.
Są to wkłady do niemieckich bomb ćwiczebnych Glasampulle mit Chlorsulfonsäure. Znajdowały się w wnękach bomb betonowych, które to po konfrontacji z ziemią strasznie się dymiły, dzięki czemu pilot wiedział czy dobrze celował

.
Już wiadomo co to jest:
radio.kielce.pl/post-66701
Cytat:
Jak się okazało, w butelkach znajduje się mieszanina 3 substancji chemicznych. Nie są to bojowe gazy trujące, dlatego nie ma zagrożenia bezpośredniego dla życia i zdrowia mieszkańców.
Były to związki chemiczne na bazie siarki, które stosuje się jako odczynniki chemiczne w laboratorium. Znalezione pojemniki przewiezione zostaną do 2 Regionalnej Bazy Logistycznej. Tam przeprowadzone zostaną bardziej szczegółowe badania lub ich utylizacja.