Piesgrzybiarz napisał/a:
- tradycja, nie po to moi Przodkowie ginęli w powstaniach, walczyli na frontach I i II WŚ żebym wypiął się na Idee za którą Oni przelewali krew.
To zdanie zawsze mnie zadziwia. A konkretnie założenie, że wszyscy którzy niegdyś walczyli i ginęli na wojnie, robili to z własnej woli, z cudownych pobudek, z myślą o przyszłych pokoleniach i przyszłości całego narodu. Zwłaszcza w przypadku powstań, które nie miały żadnego racjonalnego sensu. Trochę za dużo w tym gloryfikacji a za mało realizmu. Słaby argument jeśli chodzi o sprawczą moc powstrzymującą od emigracji. No ale co kto lubi, wolna wola.