

Defensywa koguta
oj, ktoś używa słów których znaczenia nie rozumie...


podpis użytkownika
☣ 404 tits not found ☣


Za gówniarza byłem u babki na gospodarskie któa akurat wtedy miała dwa koguty które rzucały się na wszystkich. Raz szedłem gdzieś do obory i zaatakował mnie jeden z nich, odwróciłem się plecami żeby mi oczu nie wydziobał lub wydrapał. Na drugi dzień zacząłem na sk🤬iela polować - przygotowałem sobie normalny 1.5 metrowy kij, do któego końca przywiązałem luźną pętlę z nylonowego sznurka, takiego typowego używanego w rolnictwie czy na działkach, za którymś razem udało mi się sk🤬ielowi zarzucić pętlę na szyję....przez jakiś czas biegał z tym kijem i pętlą, aż wbiegł gdzieś w ciaśniejsze miejsce i się zadusił Babka też była zadowolona bo już miała go dość.
Ja p🤬lę aż mi się łezka w oczku zakręciła I to był challenge
oj, ktoś używa słów których znaczenia nie rozumie...
- Panie dyrektorze, Nowak mówi, że używa pan słów, których pan nie rozumie!
- Co takiego!? Powiedzcie Nowakowi, że c🤬j mu w dupę i vice versa!
Defensywa
gdyby nie próbował go zgw🤬cić to by go nie udziobał
Chyba ofensyw - atak. Defensywa - obrona. Zacznij jakieś mecze oglądać
Najlepszą obroną jest atak. Mówi ci to coś?

podpis użytkownika
☣ 404 tits not found ☣
podpis użytkownika
,,Honor powaga szacunek do grobowej deskiPan to zap🤬li.. Jam jest syn królewski.''
,,K🤬y chcą bym upadł, ja się dalej trzymam steru."