



Ten tekst "dobry ziomek..." już mi się przejadł, od 2-3 lat non stop jest powtarzany.
@up Nie, nie wygląda -.-
Zaskroniec typowy
Obczaj sobie gdzieś na wujaszku googlu polskie gady, dwa razy popatrzysz na zdjęcie i już ich nie pomylisz więcej.
Zaskroniec typowy

Obczaj sobie gdzieś na wujaszku googlu polskie gady, dwa razy popatrzysz na zdjęcie i już ich nie pomylisz więcej.


Zaskroniec jak zobaczył jaki kryl ma wędkarz w siatce to nie wytrzymał i postanowił wyj🤬 to z powrotem do wody.
Wonsz żeczny tududu tududu Jest niebezpieczny tududu tududu Jak cię chapnął tududu tududu Żeczny Wonsz tududu tududu To ci zadeg tududu tududu Puchnie wciąż tududu tududu Raz mnie taki tududu tududu Wonszyk użar- tududu tududu Pupa mi u- tududu tududu -rosła duża tududu tududu Teraz siedzieć tududu tududu Muszę wciąż tududu tududu Bo mnie użar tududu tududu Żeczny Wonsz
~Earl Nightingale
podpis użytkownika
"To nasze podejście do życia determinuje podejście życia w stosunku do nas."~Earl Nightingale
Zygzakowatej ogon kończy się bardziej gw🤬townie - raz się zobaczy to już się nie pomyli gadziny. A syczy j🤬iutkie.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
inna sprawa po c🤬j komu płotki, nie mógł ich wypuścić tylko do siatki wielki wędkarz? Co później z nimi zrobi, przecież ich nie zje.

nerusss napisał/a:
Ten tekst "dobry ziomek..." już mi się przejadł, od 2-3 lat non stop jest powtarzany.
K🤬a dzisiaj pierwszy raz "dobrego ziomka..." widzę może to jest znane u młodszego pokolenia albo na fejsbuku c🤬j wie...
barszczzuszkami płotki są zjadliwe nawet, można to przemielić i kotlety dobre zrobić.