


Łatwo jest być patriotą z USA. Na odległość. Znając Polskę z opowieści dziadków czy nawet rodziców. Myślę że też bym dał radę.
I to jest proszę państwa, idealny przykład tak zwanego "polaczka", proponuję by dać temu panu tą "rangę" obok nicku

Ja w ogóle nie pojmuję rozumowania tych emigrantów-patriotów. Kiedyś ktoś na tym portalu perfidnie reklamował Kanadę, wyliczał ile wyjdzie wiza, jaką kasę można mieć i w ogóle cud miód, jedźmy wszyscy do Kanady. A na końcu napisał coś w stylu, że on się czuje patriotą, bo patriotą można być na odległość. To jest chore. Patriotyzm to umiłowanie ojczyzny i chęć ponoszenia za nią ofiar. Ja się pytam jaką ofiarę ci wszelkiej maści €migranci ponoszą. Otóż sp🤬alają, bo nie stać ich na taki samochód, komputer, dom itd. jak Anglika czy Niemca. To jest patriotyzm? Walka o ojczyznę, budowanie jej?

Co jak co ale słowianie (a Polacy słowiami są) pochodzą bezpośrednio od ludów azjatyckich. Na przykład z twarzy jestem podobny do kogoś z ludów mongolskich, a znowu moja kumpela wygląda jak typowa japonka (obydwoje rodzice to Polacy, chyba xD)
Jesteś z Sosnowca?

Łatwo jest być patriotą z USA. Na odległość. Znając Polskę z opowieści dziadków czy nawet rodziców. Myślę że też bym dał radę.
Oczywiście lepiej siedzieć na dupie, wp🤬lać hamburgery i nie przyznawać się do takiego łosia jak ty.
To dla waszej wiadomosci idioci. WIeksza czesc polakow pracujacych za granicami wydaje kase w polsce ( na wakacjach, budujac domy , zakladajac firmy)
Wiec wiecej kasy przeznaczyli na podatki , plus jak buduja domy to pomagaj gospodarce i tworza miejsca pracy. Bo musi ktos dowiezc materialy budowalne , bo ktos musi budowac ten dom, wykoczenia itp.
Tym samym wedlug waszego rozumowania bardziej sie przyspozyli Polsce niz wy pracujac za 1500 zl.
jego ojciec jest Polakiem a matka bodajże Filipinka!
dziekuje dobranoc

Łatwo jest być patriotą z USA. Na odległość. Znając Polskę z opowieści dziadków czy nawet rodziców. Myślę że też bym dał radę.
Gówno prawda. Miałbyś w dupie swoje korzenie i liczyłbyś $$...
A co do tego gościa to szacun, że pamięta o swoich korzeniach! (zarówno polskich jak i filipińskich).



...jestem ciekaw ilu z nich wróciło by do Polski by w niej żyć i patriotycznie budować ją ku lepszemu ( założe się że 0 )
Założę się, że wielu. Przynajmniej z mojego otoczenia. Praca i życie w Polsce teraz jest zdradą tego kraju.


No to może pochwal się co ty zrobiłeś dla Ojczyzny sk🤬ysynu? Po co go krytykujesz. Założę się, że ten człowiek ma więcej wspólnego z patriotyzmem od ciebie psie. On przynajmniej reprezentuje inny kraj na mistrzostwach olimpijskich i nie wstydzi się swoich korzeni pokazując całemu światu godło Polski wytatuowane na sercu.
O ja p🤬le!
"psie", "sk🤬ysynu". Niezły napinacz z Ciebie kmiocie.

