"Jak jedziesz gdzieś do jakiegoś państwa to poczytaj chociaż o prawie. Podczas kontroli musisz słuchać poleceń, masz siedzieć w aucie to siedź. Ciesz się, że to nie USA bo byś kulkę w kolano dostał i cześć ;p"
Komentarz.
Fiattt
Czytam twoje wypociny i jestem za aborcją. Po pierwsze na tym "wspaniałym" zachodzie tez zatrzymuja do rutynowej kontroli panie obiezyswiat. Ustawa mandatowa to największa głupota jaka kiedykolwiek słyszałem. Kto by takich debili jak ten co kule w łeb dostał kasowal ? Tam się nie zatrzymał do rutynowej kontroli.
Do czego to doszlo ze Polscy funkcjonariusze musza juz po rusku gadac.
Kacapstwo to jedyne scierwo co uwaza sie za panow swiata i nie musza nawet odrobiny Polskiego znac.
mogli ich po prostu zastrzelić..
LoL no niezłe obieżyświaty. Nie ma w Dojczach "Bitte Folgen"? Jak raz ruszyliscie dupe z domu na zachód to mogli was nie zatrzymać. Oczywiście, że są rutynowe kontrole na zachodzie. Beż żadnego powodu. Zatrzymywali mnie jak jeżdziłem dużym i prywatnie osobowym. Przy prywatnych podróżach kontrola zazwyczaj ograniczała sie do pokazania dokumentów, a raz mi kazali wysiąść z samochodu, otworzyć bagażnik i sobie tam pogrzebali jak równierz w schowkach w srodku auta. Francja, Hiszpania mnie zatrzymywali rutynowo ale to jak duzym jechałem, nie wiem jak osobowe bo nigdy tak daleko nie zajechałem prywatnie.
Tak że rutynowe kontrole istnieją na zachodzie, szczególnie przy granicach ale nie tylko.
Przetłumaczy ktoś? Nie znam języka podludzi