

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


podpis użytkownika
jagiellonski24.pl | strategyandfuture.org
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !



W sumie to mi wystarczy aby dowiedzieć się z kim mam do czynienia.
No to z kim masz do czynienia? Z chęcią posłucham...
Skoro według ciebie to co pokazuje się w polskich mediach tak dobrze odzwierciedla rzeczywistość, to życzę ci przyjemnego oglądania kolego.
Tak, uważam że media polskie oraz zagraniczne (poza rosyjskimi, rzecz jasna) bardzo uczciwie podchodzą do relacjonowania wydarzeń na Krymie i nie oszukują widzów.
Nie ukrywajmy Krym i Rosję łączą szczególne więzy, a Putin dobrze orientuje się w planach zachodu, dlatego podjął słuszne i jedynie rozwiązanie z strategicznego punktu widzenia Rosji.
I uruchomił tym samym ciąg wydarzeń, który doprowadzić może do nowej zimnej wojny lub wręcz otwartego konfliktu zbrojnego na skalę nieco większą niźli spór Ukraina-Rosja. A jak nawet przebieg wydarzeń będzie nieco łagodniejszy to i tak część krajów zrewiduje swoje stosunki dyplomatyczne i gospodarcze z Rosją. Ukraina zaś zwróci się szybko ku zachodowi (UE, później NATO) i nici z wielomiliardowych więzi gospodarczych. Bardzo to wszystko leży w interesie Rosji...
Rozumiem, że nie wiesz jakie może mieć plany zachód aby utrzymać statut hegemona świata ponieważ nie słyszysz tego w TV a ponieważ nie słyszysz tego w TV to takich planów nie ma.
Rozumiem że wiesz o tym co i ile wiem. Krzysztof Jackowski się chowa przy twoich zdolnościach.

W interesie wszystkich krajów demokratycznych jest przestrzeganie międzynarodowych paktów, umów, zasad. Zapewnia to poczucie trwałości, bezpieczeństwa, bratniej pomocy... Rosja właśnie łamie prawa międzynarodowe, ukraińskie oraz... swoje własne, co nie leży w niczyim interesie. Nawet rosyjskim!
Jeśli myślisz że to nadal błyskotliwa gra Putina na nosie zachodu to się mylisz. W tej chwili Rosja stąpa po bardzo kruchym lodzie i konsekwencje działań na Krymie mogą być bardzo dotkliwe dla każdego mieszkańca Rosji, Europy, USA.
Wystarczy że Rosja wypowie wojnę Ukrainie (a stanie się tak gdy tymczasowy rząd ukraiński nie zgodzi się z wynikami krymskiego referendum). Później wystarczy poczekać na Turcję, która ma na Ukrainie swoje interesy i prawdopodobnie wesprze Ukrainę. Możliwe że zablokuje flotę czarnomorską na morzu. Niech dojdzie do jakichś incydentów, wymiany ognia i już NATO będzie zmuszone zareagować przeciw agresji ruskich.
Piszesz, że należy się przeciwstawiać... że niby my z czym do Rosji?? Amerykanie tak szybko jak wpłynęli na morze czarne mogą z niego wypłynąć, premier Szwecji przyznał rację Putinowi, Brytyjczycy ostatnio odmówili manewrów w Norwegii bo było dla nich za zimno, człowieku nie pozwól by media myślały za ciebie.
Wydarzenia na Ukrainie to powtórka z historii, podobnie jak bierność części krajów na działania Putina. Pisząc o przeciwstawieniu się nie miałem na myśli konfliktu stricte militarnego (do niego z pewnością dojdzie, ale nie teraz) ale wpłynięcie na rządy krajów sojuszniczych i wypracowanie wspólnej strategii gospodarczego nacisku na Rosję. Będzie to bolesne dla krajów europejskich ale w moim przekonaniu jest to najniższa cena za pokój w regionie. Za opieszałość i niezdecydowanie Europa może zapłacić ogromną cenę (tutaj również można odwołać się do historii).
Niedawno oglądałem kawałek programu w bodajże TVP Kurier, w którym to ulizany 30-sto kilku letni facet, który wg. programu reprezentował przemysł mięsny w Polsce na pytanie pani redaktor czy nie boi się tego, że stracimy rynek zbytu na nasze mięsne produkty jakim jest Rosja... facet bez wahania odparł, że tutaj liczy się raczej dobro ludzi i jak nie sprzedamy tych kilku kilo mięsa do Rosji to nic się nie stanie. LOL
Zamknięcie rosyjskiego rynku dla polskich przedsiębiorców (lub odwrotnie) jest najniższą ceną jaką możemy zapłacić.



Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie