

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


pokaż tych drugich, cwaniaku.
Przecież każdy wie z jaką brzozą zmierzył się TU-154, eksperci Macierewicza mają rację, rosyjski samolot z polską ekipą na pokładzie na pewno wytrwał by starcie z brzozą!

Biała Brzózka
srebro
Wódka
Tłumaczenie dla marudnych




to powiedz gosciu mientki jak taka katastrofe moze badac ktos, kto mowi, ze zna sie na samolotach, bo w dziecinstwie skladal modele samolotow? ; _ ;
HAHAH ty z🤬bie... on nigdy tego nie powiedział to manipulacja GW




to powiedz gosciu mientki jak taka katastrofe moze badac ktos, kto mowi, ze zna sie na samolotach, bo w dziecinstwie skladal modele samolotow? ; _ ;
Manipulowanie ludźmi przez media jest łatwiejsze niż mogłoby się wydawać...

Macierewicz jest przewodniczącym, czyli gada do mediów co jego eksperci wywnioskowali ( no chyba, że ma wenę i doda coś od siebie ).
Równie dobrze mogłeś wymienić kompetencje Laska w tej sprawie.
Lasek jest w tej komfortowej sytuacji, że pracuje dla Tuska, a ten jest w stanie "trochę" wpływać na prorządowe media (TVN, GW).
Macierewicz ma rację, od samego początku z tą sprawą jest coś nie tak. Tylko ma trochę trudniej niż Lasek i jego eksperci ( którzy nawet nie chcą publicznie przyznawać się do tego co robili ), w dodatku wychodzą teraz różne dziwne sprawy, które miały miejsce przed wypadkiem.
Kilka pytań, które powinny zostać postawione w związku z umorzeniem śledztwa:
1. O czym Tusk i Putin rozmawiali przez telefon 3 lutego 2010 r. (notatkę z tej rozmowy utajniono, choć skutkowała ona rozdzieleniem wizyt premiera i prezydenta)?;
2. O czym szef Kancelarii Tuska Tomasz Arabski rozmawiał 25 lutego 2010 r. w warszawskiej restauracji z rosyjskim ambasadorem Władimirem Grininem i z Jurijem Uszakowem, prawą ręką Putina?;
3. O czym Arabski rozmawiał 17 marca 2010 r. w moskiewskiej restauracji z Uszakowem oraz Igorem Sieczinem, szefem frakcji „siłowików” (środowiska byłych agentów KGB/FSB) w Rosji?;
4. Dlaczego Arabski z tego ostatniego spotkania wyprosił pracowniczkę polskiej ambasady w Moskwie Justynę Gładysz (ambasador Jerzy Bahr określił zachowanie Arabskiego jako „nienormalne i niezrozumiałe”) ?;
5. Kto i dlaczego ściągnął do MSZ, tuż przed katastrofą smoleńską, byłego komunistycznego szpiega Tomasza Turowskiego, powierzając mu organizację wizyty Lecha Kaczyńskiego w Rosji?;
6. Dlaczego na lotnisku w Smoleńsku nie było żadnego funkcjonariusza BOR?;
7. Dlaczego minister obrony narodowej Bogdan Klich zgodził się, by remont tupolewa został przeprowadzony w firmach, których właściciele powiązani są bezpośrednio z Kremlem i byłymi sowieckimi służbami specjalnymi?
Teraz wychodzi jeszcze fakt, który może być czubkiem góry lodowej:
Kulisy dymisji szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Janusza Noska są wciąż tajne. Wśród spekulacji dotyczących przyczyny dymisji kolejnego już w ostatnich miesiącach szefa specsłużb pojawia się wątek opisywany wcześniej przez „Codzienną”, a wczoraj podgrzany publikacją „Rzeczpospolitej”. Dotyczy on umowy, którą Nosek miał podpisać z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Generał miał nie poinformować o tym ministrów obrony narodowej i spraw wewnętrznych, tymczasem dzięki tej współpracy FSB mogła prowadzić szerokie i nie do końca kontrolowane działania w Polsce.
Także, jedyne co widzę w mediach ( przeglądam różne portale, z różnym punktem widzenia ), to nagonka, ośmieszanie, dyskredytowanie, podważanie autorytetu wszystkich, którzy mają zdanie inne niż oficjalne źródła podają. Nie dziwcie się, że co jakiś czas wychodzą dziwne artykuły na temat sklejania modeli samolotów, albo eksperymentów myślowych robionych przez kogoś po stronie Macierewicza - ponieważ dla przeciętnego człowieka ma to zabrzmieć śmiesznie, a jest to celowe działanie.
W zespole Macierewicza pracują naukowcy znani na całym świecie. np. Prof Rońda, Prof Binienda, Prof Obrębski. Ich prace są wykorzystywane np. do montażu silników w myśliwcach F-16. To specjaliści z takich branż jak: wytrzymałość materiałów, termodynamika wybuchów. Ludzie szanowani na całym świecie, poza ojczystym państwem. Dlaczego? Bo zabrali się za sprawę, którą rząd jak najszybciej chciał zatuszować.
Czytałem artykuł w pewnej niezależnej gazecie i był tam również wywiad z jednym z tych profesorów. Świetnie pokazane jak GW czy TVN manipulują ich zeznaniami i dopisują swoje historie. Tylko tego już nikt nie bada, nikt nie dochodzi dlaczego wypisuje się takie bzdury.
I ile osób przeczyta GW czy ogląda TVN, a ile czyta inne gazety?
Patrząc jak starannie pierze się ludziom łby nie zdziwię się jeśli znów PO wygra wybory. Wystarczy oczernić rywali i motłoch zagłosuje jak należy.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie