

Jakiś fachowiec może wyjaśnić o co kaman? Sam kiedyś u typa wymieniałem =hydrofor i jak odciąłem rurę to prąd wyj🤬o. Jakaś lewizna?
Nie wiem, ale się wypowiem. Pewnie stary budynek z instalacją dwużyłową i ktoś się wpiął z uziemieniem w pion.
kwaite09 napisał/a:
Gołą ręką nie łapał, ale metalowym kluczem już można ?
A nie dojrzałeś że klucz w gumowej osłonce był?
Jak to bloki to norma zeby uziemiać po rurkach. Mi kiedyś licznik zmienili na plastikowy to przerwali uziemienie to kopało jak woda leciała. Trzeba było kablem połączyć obie części. Teraz znowu mam metalowy czy coś takiego i jest git. Prąd to jest poj🤬a sprawa
Może być tak że faza idzie z bojlera a przewód PE nie został podpięty.
Lobo24 napisał/a:
Jakiś fachowiec może wyjaśnić o co kaman? Sam kiedyś u typa wymieniałem =hydrofor i jak odciąłem rurę to prąd wyj🤬o. Jakaś lewizna?
Uziemienie przez rurki, ale to za mało na takie efekty, widocznie ktoś ma przebicie z fazy na obudowę w np pralce czy zmywarce i watowane bezpieczniki.
Janusz_k napisał/a:
Uziemienie przez rurki, ale to za mało na takie efekty, widocznie ktoś ma przebicie z fazy na obudowę w np pralce czy zmywarce i watowane bezpieczniki.
Co to znaczy uziemienie przez rurki ???
Marcusfff napisał/a:
Nie rozumiem, przecież zawór zamknięty
Właśnie